Czemu świat tak zbladł? - moje przemyślenia...
Witam.
Już na samym wstępie chciałabym zaznaczyć, że poniższy post będzie pisany jak zawsze pod wpływem emocji, przypuszczeń, alegorii i przeczuć związanych z zachowaniem innych osób. Tak to tylko gra, ale wcale nie oznacza to, że mamy zachowywać się jak zwierzęta wypuszczone z klatek.
Jestem świadoma, że tym postem mogę wywołać kolejną burzę i zniechęcić (mało powiedziane) Was do mojej osoby. Trudno się mówi. Postanowiłam pisać prawdę na blogu i ono ona. Kilka już razy rozważałam Wasze zachowanie na spotach, które nic nie wniosły. Ten pewnie również mało co da, ale chcę Wam pokazać jaką robicie krzywdę innym - swoim dziecinnym zachowaniem. Będziecie mogli podstawnie nazywać mnie „suką i szmatą”, gdyż nie zamierzam siedzieć cicho jak mysz pod miotłą i czekać aż zaczniecie nawzajem ziać ogniem. Po prostu mówię „STOP”. Być może pogorszę panującą sytuację, ale nigdy nic nie wiadomo. Może uda się coś wskórać miejmy taką nadzieję.
Moje wypociny zacznę od szerzącej się propagandy odnośnie dwóch rywalizujących ze sobą klubów [rome] Forum Romanum i [tsc] The Society. Na pewno słyszeliście plotki, czytaliście spamujące spoty, walczyliście, rywalizowaliście, kłamaliście, hejtowaliście, zmienialiście bieg wydarzeń. Czyż nie? Chyba mi nie powiecie, że większość z Was nie dolewała oliwy do ognia? Nie? Dobrze nie kłócę się Wy wiecie lepiej… Przypomnę Wam akcje sprzed kilku miesięcy. Na pewno każdego obiło się to o uszy. Akcje, które wywiązywały się pomiędzy klubem I’m a boss i Naćpanego. Między innymi wydarzenia #jebaćrome, #rozpier********mmuremzarome. Nie pamiętacie? A może to #romenieśpi, #romeczuwa, #poje***erome. Nadal pustka? Ciężko jarzycie jak na takich geniuszy „anonimów”. Jeśli chodzi o The Societów zaczęliście na nich naskakiwać za to, że są najmocniejszym imperium na pikselowej grze zaczynając od postu na „Lemurek Awataria”. . Czy to była zwykła zazdrość czy obłuda? Moim zdaniem zachowanie ludzkie przekraczało (przekracza) wszelkie możliwości. Nie obyłoby się też bez Waszego udziału podczas wypisywanie tego, że [rome] ma kradzione eurogąbki i są oszustami.
Ja serio jestem ciekawa co Wam przyjdzie jeszcze do głowy. Co będzie następne? Przekonamy się już wkrótce. Przejdę teraz do teraźniejszości, gdzie postanowiliście na nowo wzniecić ogniem pomiędzy dwoma klubami. Przecież jak jest zbyt cicho jest nudno, czyż nie tak? Mogę się założyć, że przeglądacie przynajmniej pięć razy dziennie blog Upartej wertując wszystkie komentarze. Jesteście dokładnie poinformowaniu o nastawieniu osób na przywódców The Society i Forum Romanum na ich kluby. Ploteczki to najlepsze źródło informacji czyż nie? Moim zdaniem lepiej dowiedzieć się u źródła jak to wygląda naprawdę a potem zacząć dopiero pisać, ale to jest tylko moje wyimaginowane zdanie. Wybrałam kilka komentarzy odnoszących się do dwóch różniących się od siebie wyjątkowych i mocnych mocarstw.
Już na samym wstępie chciałabym zaznaczyć, że poniższy post będzie pisany jak zawsze pod wpływem emocji, przypuszczeń, alegorii i przeczuć związanych z zachowaniem innych osób. Tak to tylko gra, ale wcale nie oznacza to, że mamy zachowywać się jak zwierzęta wypuszczone z klatek.
Jestem świadoma, że tym postem mogę wywołać kolejną burzę i zniechęcić (mało powiedziane) Was do mojej osoby. Trudno się mówi. Postanowiłam pisać prawdę na blogu i ono ona. Kilka już razy rozważałam Wasze zachowanie na spotach, które nic nie wniosły. Ten pewnie również mało co da, ale chcę Wam pokazać jaką robicie krzywdę innym - swoim dziecinnym zachowaniem. Będziecie mogli podstawnie nazywać mnie „suką i szmatą”, gdyż nie zamierzam siedzieć cicho jak mysz pod miotłą i czekać aż zaczniecie nawzajem ziać ogniem. Po prostu mówię „STOP”. Być może pogorszę panującą sytuację, ale nigdy nic nie wiadomo. Może uda się coś wskórać miejmy taką nadzieję.
Moje wypociny zacznę od szerzącej się propagandy odnośnie dwóch rywalizujących ze sobą klubów [rome] Forum Romanum i [tsc] The Society. Na pewno słyszeliście plotki, czytaliście spamujące spoty, walczyliście, rywalizowaliście, kłamaliście, hejtowaliście, zmienialiście bieg wydarzeń. Czyż nie? Chyba mi nie powiecie, że większość z Was nie dolewała oliwy do ognia? Nie? Dobrze nie kłócę się Wy wiecie lepiej… Przypomnę Wam akcje sprzed kilku miesięcy. Na pewno każdego obiło się to o uszy. Akcje, które wywiązywały się pomiędzy klubem I’m a boss i Naćpanego. Między innymi wydarzenia #jebaćrome, #rozpier********mmuremzarome. Nie pamiętacie? A może to #romenieśpi, #romeczuwa, #poje***erome. Nadal pustka? Ciężko jarzycie jak na takich geniuszy „anonimów”. Jeśli chodzi o The Societów zaczęliście na nich naskakiwać za to, że są najmocniejszym imperium na pikselowej grze zaczynając od postu na „Lemurek Awataria”. . Czy to była zwykła zazdrość czy obłuda? Moim zdaniem zachowanie ludzkie przekraczało (przekracza) wszelkie możliwości. Nie obyłoby się też bez Waszego udziału podczas wypisywanie tego, że [rome] ma kradzione eurogąbki i są oszustami.
Ja serio jestem ciekawa co Wam przyjdzie jeszcze do głowy. Co będzie następne? Przekonamy się już wkrótce. Przejdę teraz do teraźniejszości, gdzie postanowiliście na nowo wzniecić ogniem pomiędzy dwoma klubami. Przecież jak jest zbyt cicho jest nudno, czyż nie tak? Mogę się założyć, że przeglądacie przynajmniej pięć razy dziennie blog Upartej wertując wszystkie komentarze. Jesteście dokładnie poinformowaniu o nastawieniu osób na przywódców The Society i Forum Romanum na ich kluby. Ploteczki to najlepsze źródło informacji czyż nie? Moim zdaniem lepiej dowiedzieć się u źródła jak to wygląda naprawdę a potem zacząć dopiero pisać, ale to jest tylko moje wyimaginowane zdanie. Wybrałam kilka komentarzy odnoszących się do dwóch różniących się od siebie wyjątkowych i mocnych mocarstw.
Na „Spotted Awataria”
znajdziecie tego o wiele, wiele więcej. To tylko naparstek. Podkreśliłam Wam
czerwoną linią o co mi dokładnie chodzi.
Nie odniosę się do wszystkich komentarzy, ale chciałabym zrobić to z
trzema, które po prostu zirytowały mnie do maksimum. Pierwszy z nich „Przywódczyni klubu tsc pilnuj swoich
członków, bo […] Ehhh zresztą czego się spodziewać pod człnkach, jak przywódczyni
tez jest przyje***a”. Co tu dużo mówić Moi Drodzy. Już nie mówię o błędach,
powtórzeniach czy źle postawionych przecinkach (nikt nie jest nieomylny). Jedynie
o tym co ta osoba reprezentuje tą wypowiedzią? Hm… Inteligencje, mądrość,
wyrozumiałość? Hah niestety nie. Ten spot jest po prostu nie na miejscu.
Rozumiem, że miał na celu uszczypnąć i sprawić liderce klubu przykrość, ale to
jest po prostu niemiłe. Zastanawiam się czy WY chcielibyście, aby ktoś Wam
napisał, że jesteście zidiociałym kretami? Wątpię od razu mielibyście o to za
przeproszeniem „żal czterech liter”. Nie czyń drugiemu co Tobie niemiłe, chyba
tak to idzie?
Kolejną wypowiedzią jest „Emily już w tsc
Brawo
Anonimowy 7 lipca 2020 18:38
fałszywa szmata, była zdzirą w rome to teraz kolej na tsc”Możecie znaleźć moją odpowiedź na ten spot. Nie omieszkałam się tam nie wypowiedzieć. Nie wiem czemu za wszelką cenę chcecie niszczyć komuś życie. OKEJ to Wasze hobby, czujecie się z tym lepiej. Tak się właśnie odstresujecie, ale bez przesady, by oczerniać dziewczynę tylko, dlatego, bo przeszła do innego klubu. Naprawdę powinniśmy się interesować i wtrącać do życia innych? Chciała to odeszła z klubu [rome] czy to nasza sprawa? No chyba nie powinno nas to w ogóle interesować. Trochę się zagalopowaliście. Z resztą nie pierwszy raz. Mam rozumieć, że jeżeli przekażę swój klub komuś innemu i przejdę do innego klubu, będę opisana w podobny sposób?
Trzecim postem jest „Goldzia jest puszczalska też w realu? […]?” Puszczalska woho jakie słowo. Przeszliśmy na zaawansowany słownik? Po czym sądzicie, że Goldzia jest puszczalska i to na dodatek w GRZE? No nie wiem co mam nawet napisać. Może ubiera się nie pod Was gust, albo ma dobre relacje z chłopcami? Jesteście dziecinni. Radzę Wam się czasem zastanowić w to co piszecie czy robicie, bo to jest okrutne. Pod maskami śmiechu tak naprawdę ukrywa się smutek i żal. Pomyślcie zanim coś zrobicie. Zaraz będzie, że obrończynie narodu się znalazła. Ja bronię tylko moich przyjaciół, których uparcie hejtujecie za błahe sprawy. Niektóre komentarze są wyssanymi z palca wiadomościami, ale skoro tak jest lepiej to co ja zrobię. Jedynie apeluję Was o tym co robicie. Nieważne. Za dużo pytań? Przykro mi, ale chcę się dowiedzieć, dlaczego to robicie…
Czy to jest rozsądne zachowanie grających osób? Czy tak piszą inteligentni ludzie? Jakoś mnie to nie przekonuje. Po pierwsze zachowujecie się jak DZIECI z przedszkola (mam nadzieję, że nie uraziłam Waszego statusu IQ). Po drugie to co robicie jest naprawdę chamskie. Czy zdajecie sobie z tego sprawę, że to zaczyna się robić nudne, wymuszone, niemiłe, a wręcz dzikie? Czy Wam to nawet przez myśl nie przeszło, że Wasze słowa ranią innych.
Mówię tutaj otwarcie co myślę o tym wszystkim. Nie chcę zmyślać ani tym bardziej kłamać, bo to nie ma sensu prowadzić coś takiego jak blog i okłamywać jego czytelników. Mam nadzieję, że trafiam do kilku osób, ale z większością się nie zgadzam. Tak bywa. Jestem świadoma, że możecie mnie zaraz zhejtować i obrażać za to, że piszę PRAWDĘ. Nie zmienię jednak zdania. Przyjaźnię się zarówno z osobami z [tsc] j [rome], dlatego nie pozwolę byście tak traktowali moich przyjaciół. Będą wciąż się powtarzać.
Jestem w końcu egoistką, manipulatorką, starą wiedźmą, suką i szmatą w jednym, tylko ranię i wywołuje skandale. Trudno się mówi moi Drodzy. Doczepiliście mi wiele metek, które mijają się z prawdą. To Wy tu wszystko wiecie lepiej. Mi to po prostu wszystko wisi. Możecie mnie nazywać jak tylko Wam się podoba, ale moich przyjaciół nie tykać, bo cechy i metki za jaką mnie macie staną się prawdą i nie będą milutką osóbką. Byłam oceniana jak „lwica walcząca o swoje młode”, dlatego do końca będę bronić przyjaciół nawet swoim kosztem.
Znam zarówno dobrze załogę The Society jak i Forum Romanum. To dwie bardzo zróżnicowane od siebie społeczności zawsze jednak podążają tym samym mottem „Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”. Nikt nikomu nie jest wilkiem. Są mini rodzinami, które się wspierają i pomagają. Zawsze będą obok i staną w ogniu, by ratować siebie nawzajem. Moglibyśmy się od nich uczyć co to znaczy prawdziwa przyjaźń.
Na sam koniec chciałbym dodać żebyście zmienili podejście do wielu spraw i szanowali siebie nawzajem. Możemy się nie zgadzać w wielu kwestiach, możemy mieć różne poglądy na świat, ale nie doprowadzajmy do takich sytuacji jak te. Róbmy swoje i nie zajmujmy się sprawami innych osób. Grajmy, śmiejmy się, przeklinajmy na motyle, róbmy to co kochamy, ale nie kosztem innych graczy.
Weźmijcie sobie to do serca. Zrozumcie wreszcie swoje haniebne zachowanie. Ja obstaję za swoim i nie ulegnę. Lubię Was, ale to przechodzi już wszystkie granice (chociaż to ja je łamię, ale nie w taki sposób). Rada na koniec, zanim coś zrobicie pomyślcie dwa razy. Zastanówcie się czy chcielibyście aby ktoś zrobił to wobec Was. Jakbyście się poczuli.
Chciałabym pozdrowić zarówno mocarstwo I’m a boss, które jest najsilniejszym klubem i dąży do celu pomimo przeciwności losu, a także Naćpanego i jego załogę za to, że pomimo fali hejtu podnoszą się do walki. Nie marnujcie swojego cennego czasu na to co piszą inni. Jestem w gotowości aby zwalczyć ich. Jesteście cudownymi ludźmi z pasjami, ambicjami i kreatywnością. Szkoda tylko, że ludzie nie poznali Waszych prawdziwych natur a oceniają i wyciągają pochopne wnioski. Jak dla mnie jesteście najbardziej intrygującymi i ciekawymi świata odkrywcami. Nie zmieniajcie się pod wpływem postów czy komentarzy, Róbcie to co kochacie i bądźcie „Królami świata”.
Życzę miłego wieczoru i nie martwcie się jutrem, bo najważniejsze jest tu i teraz...
Wasza Roxanne
Kolejną wypowiedzią jest „Emily już w tsc
Brawo
Anonimowy 7 lipca 2020 18:38
fałszywa szmata, była zdzirą w rome to teraz kolej na tsc”Możecie znaleźć moją odpowiedź na ten spot. Nie omieszkałam się tam nie wypowiedzieć. Nie wiem czemu za wszelką cenę chcecie niszczyć komuś życie. OKEJ to Wasze hobby, czujecie się z tym lepiej. Tak się właśnie odstresujecie, ale bez przesady, by oczerniać dziewczynę tylko, dlatego, bo przeszła do innego klubu. Naprawdę powinniśmy się interesować i wtrącać do życia innych? Chciała to odeszła z klubu [rome] czy to nasza sprawa? No chyba nie powinno nas to w ogóle interesować. Trochę się zagalopowaliście. Z resztą nie pierwszy raz. Mam rozumieć, że jeżeli przekażę swój klub komuś innemu i przejdę do innego klubu, będę opisana w podobny sposób?
Trzecim postem jest „Goldzia jest puszczalska też w realu? […]?” Puszczalska woho jakie słowo. Przeszliśmy na zaawansowany słownik? Po czym sądzicie, że Goldzia jest puszczalska i to na dodatek w GRZE? No nie wiem co mam nawet napisać. Może ubiera się nie pod Was gust, albo ma dobre relacje z chłopcami? Jesteście dziecinni. Radzę Wam się czasem zastanowić w to co piszecie czy robicie, bo to jest okrutne. Pod maskami śmiechu tak naprawdę ukrywa się smutek i żal. Pomyślcie zanim coś zrobicie. Zaraz będzie, że obrończynie narodu się znalazła. Ja bronię tylko moich przyjaciół, których uparcie hejtujecie za błahe sprawy. Niektóre komentarze są wyssanymi z palca wiadomościami, ale skoro tak jest lepiej to co ja zrobię. Jedynie apeluję Was o tym co robicie. Nieważne. Za dużo pytań? Przykro mi, ale chcę się dowiedzieć, dlaczego to robicie…
Czy to jest rozsądne zachowanie grających osób? Czy tak piszą inteligentni ludzie? Jakoś mnie to nie przekonuje. Po pierwsze zachowujecie się jak DZIECI z przedszkola (mam nadzieję, że nie uraziłam Waszego statusu IQ). Po drugie to co robicie jest naprawdę chamskie. Czy zdajecie sobie z tego sprawę, że to zaczyna się robić nudne, wymuszone, niemiłe, a wręcz dzikie? Czy Wam to nawet przez myśl nie przeszło, że Wasze słowa ranią innych.
Mówię tutaj otwarcie co myślę o tym wszystkim. Nie chcę zmyślać ani tym bardziej kłamać, bo to nie ma sensu prowadzić coś takiego jak blog i okłamywać jego czytelników. Mam nadzieję, że trafiam do kilku osób, ale z większością się nie zgadzam. Tak bywa. Jestem świadoma, że możecie mnie zaraz zhejtować i obrażać za to, że piszę PRAWDĘ. Nie zmienię jednak zdania. Przyjaźnię się zarówno z osobami z [tsc] j [rome], dlatego nie pozwolę byście tak traktowali moich przyjaciół. Będą wciąż się powtarzać.
Jestem w końcu egoistką, manipulatorką, starą wiedźmą, suką i szmatą w jednym, tylko ranię i wywołuje skandale. Trudno się mówi moi Drodzy. Doczepiliście mi wiele metek, które mijają się z prawdą. To Wy tu wszystko wiecie lepiej. Mi to po prostu wszystko wisi. Możecie mnie nazywać jak tylko Wam się podoba, ale moich przyjaciół nie tykać, bo cechy i metki za jaką mnie macie staną się prawdą i nie będą milutką osóbką. Byłam oceniana jak „lwica walcząca o swoje młode”, dlatego do końca będę bronić przyjaciół nawet swoim kosztem.
Znam zarówno dobrze załogę The Society jak i Forum Romanum. To dwie bardzo zróżnicowane od siebie społeczności zawsze jednak podążają tym samym mottem „Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”. Nikt nikomu nie jest wilkiem. Są mini rodzinami, które się wspierają i pomagają. Zawsze będą obok i staną w ogniu, by ratować siebie nawzajem. Moglibyśmy się od nich uczyć co to znaczy prawdziwa przyjaźń.
Na sam koniec chciałbym dodać żebyście zmienili podejście do wielu spraw i szanowali siebie nawzajem. Możemy się nie zgadzać w wielu kwestiach, możemy mieć różne poglądy na świat, ale nie doprowadzajmy do takich sytuacji jak te. Róbmy swoje i nie zajmujmy się sprawami innych osób. Grajmy, śmiejmy się, przeklinajmy na motyle, róbmy to co kochamy, ale nie kosztem innych graczy.
Weźmijcie sobie to do serca. Zrozumcie wreszcie swoje haniebne zachowanie. Ja obstaję za swoim i nie ulegnę. Lubię Was, ale to przechodzi już wszystkie granice (chociaż to ja je łamię, ale nie w taki sposób). Rada na koniec, zanim coś zrobicie pomyślcie dwa razy. Zastanówcie się czy chcielibyście aby ktoś zrobił to wobec Was. Jakbyście się poczuli.
Chciałabym pozdrowić zarówno mocarstwo I’m a boss, które jest najsilniejszym klubem i dąży do celu pomimo przeciwności losu, a także Naćpanego i jego załogę za to, że pomimo fali hejtu podnoszą się do walki. Nie marnujcie swojego cennego czasu na to co piszą inni. Jestem w gotowości aby zwalczyć ich. Jesteście cudownymi ludźmi z pasjami, ambicjami i kreatywnością. Szkoda tylko, że ludzie nie poznali Waszych prawdziwych natur a oceniają i wyciągają pochopne wnioski. Jak dla mnie jesteście najbardziej intrygującymi i ciekawymi świata odkrywcami. Nie zmieniajcie się pod wpływem postów czy komentarzy, Róbcie to co kochacie i bądźcie „Królami świata”.
Życzę miłego wieczoru i nie martwcie się jutrem, bo najważniejsze jest tu i teraz...
Wasza Roxanne
nie wypowiadaj sie bo jestes psiapsi nacpanego :D
OdpowiedzUsuńciągle tylko te kluby. ..
OdpowiedzUsuńOczywiście tutaj też musiałaś wszystkim przypomnieć o swoich "łatkach", które tak naprawdę nikogo nie obchodzą i nie obchodziły. Lemurek powiedział, że jesteś skandalistką-I CO Z TEGO, oni nazywają tak wszystkich. Czuję jakbyś chciała to powiedzieć całemu światu, na każdym kroku przypominasz o tym, żeby wszyscy wiedzieli jakie to miałaś "skandale". Mogłabym pomyśleć, że żerujesz na tym, co Lemurek o tobie napisał. Przejęłaś się tym, jakby to było coś nadzwyczajnego, sensacyjnego, skandalicznego. Przestań drążyć temat. Co do posta-fajnie że bronisz przyjaciół, ale... no kurde każdy klub z rankingu jest hejtowany, a ty bronisz te, z których masz przyjaciół. Nie wiem, dla mnie to trochę bez sensu, bo i tak nic się nie zmieni. Kluby nadal będą walczyć i siebie oczerniać, a ty trochę liżesz tyłek tsc i rome.
OdpowiedzUsuńNie lubię żadnego z tych klubów. Ale trzeba wybierać mniejsze zło - JESTEM ZA TSC
OdpowiedzUsuń