Rudolf czerwononosy to renifer każdy wie - event zimowy 2021/22

Witajcie Moi Kochani!

Odkąd tylko pojawiła się informacja, że zimowy event jest już tuż, tuż gracze Awatarii pobudzili się z zimowego snu czekając z niecierpliwością na świąteczne wydarzenie. Nie obyło się bez teorii co tym razem może pojawić się podczas tegorocznego zimowego eventu. Jak śmiem przypuszczać nie tylko ja czekałam na to, by poszli o krok do przodu i stworzyli coś nowego i zjawiskowego niżeliby brnięcie w zbijanie złych Bałwanów. Chyba wysłuchali naszych próśb nie idąc tym samym na łatwiznę – „chcecie coś nowego, to musicie się postarać”. Po tym co zdążyłam już przetłumaczyć z rosyjskiego na nasze i zobaczyć w pełni jak wygląda na rosyjskiej Awatarii ten event to powiem Wam ustawili nam poprzeczkę bardzo wysoko. I do tego dali krótki okres, ale pozwólcie, że Wam o wszystkim opowiem od przysłowiowej deski. Polecam Wam ustroić się w morze cierpliwości – będzie się dziać. Nie przedłużam już dłużej – zaczynajmy!

ŚWIĄTECZNA PANIKA

Witamy w nowoczesnej fabryce zabawek! Postęp nie stoi w miejscu: elfy nie muszą już ręcznie pakować prezentów, a każdą paczkę można wysyłać i śledzić bez wychodzenia z domu. Ale nawet komputery i roboty potrzebują nadzoru, bo najmniejsza awaria może pozbawić mieszkańców Awatarii świąt

Po krótkim wstępie możemy udać się na grę. Z małym wyjątkiem na godzinę 16:00 Awataria (My.Games) nie działa jeszcze poprawnie u Wszystkich graczy. Prawdopodobnie ma to znaczenie kiedy dany Awatar zbierał swoje logowanie – lecz nie jest to warunek konieczny, że gra nie działa pomyślnie. Ja sama na ten moment mam problem z grą, dlatego załączniki, które Wam poniżej przedstawię będą pochodzić z rosyjskiego odpowiednika gry (gdzie wszystko działa sprawnie - jak zawsze). W każdym bądź razie wchodząc na grę powinniśmy zostać powitani przez ramkę dniówki, którą zbieramy, a następnie powinno wyskoczyć nam okienko, w którym dowiemy się co nieco o panującym wydarzeniu.

TŁUMACZENIE:

Pozdrowienia dla mojego nowego pomocnika! Wymyśliłem i stworzyłem niesamowitą maszynę, która sama wysyła wszystkim prezenty. Wymaga ona tylko uwagi, nie mógłbyś jej popilnować? W międzyczasie kiedy ona będzie pracować, ja będę wrzucał płatki śniegu do pudełka, które Ty możesz wymienić na unikatowe przedmioty w sklepie. Co Ty na to?
- Weź udział

Jakby nie patrzeć zobowiązujemy się podpisać niemą umowę z Mikołajem na czas określony – oczywiście odpłatną. My będziemy doglądać maszynę stworzoną przez Pana w czerwonej czapce, a on w zamian będzie nam płacił śnieżynkami. Nieźle przemyślany plan muszę przyznać. Chociaż wyczuwam mały podstęp ze strony naszego świętego pracodawcy.

W momencie kiedy weźmiemy udział w przedsięwzięciu zostaniemy bezzwłocznie przeniesieni do pokoju gdzie znajduje się ta niesamowita maszyneria. Ten pokój sam w sobie wygląda fajnie, jednakże do pełnego zadowolenia brakuje mi tutaj samej postaci Mikołaja. Mogli go dać chociaż na moment chociażby żeby tam stal, albo chociaż się przechadzał do pomieszczeniu. I on wtedy mógłby nam wytłumaczyć po kolei co mamy robić. Coś tego typu jak postać Jack’a na Halloween. To, by mogło się sprawdzić.

Najeżdżając na poszczególne elementy maszyny możemy zauważyć jakie urządzenia będą nam potrzebne do naprawy danej części maszyny. Sami spójrzcie!

Obok licznika śnieżynek, które są w naszym posiadaniu jest taka ikonka przedstawiająca tablicę. Klikając w nią dowiemy się więcej informacji o każdej części.

TŁUMACZENIE:

Panel uprawnienia

Panel dostawy zabawek:
Z Twoją pomocą Mikołaj kontroluje dostawę zabawek.
Czas pracy: 4,5 godziny, po czym wymaga naprawy
Do ponownego działania wymaga dwóch czujników, które można zdobyć w mini-grze „Głodne Surykatki”. Aby zdobyć potrzebne surowce potrzeba nakarmić 30 surykatek. 

Monitor zachowania
Otwieraj powiadomienia każdego Awatara (w tym wypadku każdego naszego sąsiada).
Czas pracy: 1,5 godziny, po czym wymaga naprawy.
Do działania wymaga jeden mikroczip, który można zakupić za 1500 srebrnych monet (S).

Przenośnik prezentów
Maszyna do pakowania prezentów.
Czas pracy: 3 godziny, po czym wymaga naprawy
Do działania wymaga pięciu łożysk, które można zdobyć za grę w śnieżki. Do wzięcia udziału w bitwie wymagane są rękawiczki, które można stworzyć w warsztacie

Rura pneumatyczna
Systematyczna dostawa listów do Mikołaja od dzieci.
Czas pracy: 6 godzin, po czym wymaga naprawy.
Do działania wymaga 3 plazmy, które można zdobyć za wygrywanie wyścigów snowboardowych bądź samochodowych. Zasób wypada z losowym prawdopodobieństwem. 


Rura pneumatyczna
Systematyczna dostawa listów do Mikołaja od dzieci.
Czas pracy: 6 godzin, po czym wymaga naprawy.
Do działania wymaga 3 plazmy, które można zdobyć za wygrywanie wyścigów snowboardowych bądź samochodowych. Zasób wypada z losowym prawdopodobieństwem.

Obok naszej rozpiski maszyn znajduje się oferta nie do odrzucenia, a więc minutkę poświęćmy na to, by ją przejrzeć.

TŁUMACZENIE:

 „Robot-pomocnik
Nie masz czasu pomagać Mikołajowi? Znajdź jednego z robotników-pomocników, który zapewni nieprzerwaną pracę produkcji i dostawy prezentów.”

CENNIK ROBOTÓW;

Mały „Robot-pomocnik” 2h za 79 G
Średni „Robot-pomocnik” 4 h za 149 G
Duży „Robot-pomocnik” 8 h za 259 G 

Jeśli naprawimy wszystkie elementy pokoju to cala maszyneria zacznie chodzić. Na środku całego pokoju znajduje się pudełko, które gromadzi 4 płatki śniegu na minutę. Maksymalna liczba płatków śniegu, które zmieszczą się w pudełku to 4000. Można zbierać dozwoloną liczbę płatków śniegu, po prostu na nie klikając. 

Jeśli już przejrzeliśmy wszystko odnośnie interaktywnej maszyny możemy przejść do kolejnego okienka. W którym dowiadujemy się trochę więcej informacji o trwającej akcji promocyjnej. Zobaczcie sami.

TŁUMACZENIE:

Świąteczna panika

-  Miej oko na mikołajową automatyczną produkcję oraz dostawę prezentów. Bez Ciebie nie obejdzie się. Idź tam!
- Każdy interaktywny przedmiot w pokoju aktywuje swoje unikalne moce. Jeśli wszystko chodzi poprawnie dostajesz w nagrodę śnieżynki.
- Śnieżynki można wymieniać na unikatowe towary w nowym sklepie
- Zbierz 9999 śnieżynek i dostań unikatowy tytuł „Pomocnika Świętego Mikołaja” i noworoczną Alpakę renifera.”

Skoro wiemy już mniej więcej czego wymaga od nas ten event. Możemy przejść na spokojnie do pracowni zwanej także „warsztatem”. To właśnie w nim możemy wykonać parę rękawic dzięki, których będziemy mogli rozpocząć prawdziwą wojnę na śnieżki w lokalizacji „Ulica”. Jednakże prócz nich możemy stworzyć również noworoczne ozdoby m.in.: kulę, pierniczka, bałwanka, lodową Gwiazdę czy też przypinkę renifera. Do ich wykonania potrzebujemy:

Mnie z tego wszystkiego najbardziej zadziwia, że do tej pory (01.01.2022) nie znalazłam nigdzie stacjonarnej choinki, którą mogłabym ubrać jak na cywilizowanego człowieka przystało. No przepraszam bardzo, ale jednak to jest dość sentymentalny zwyczaj jakby na to nie patrzeć, a jednak go nie mogę uświadczyć. W każdym bądź razie na ten moment przestaje już przynudzać i przejdźmy wreszcie do najbardziej obleganego miejsca jakim jest oczywiście „noworoczny sklep”. 

W tym roku sklep z pełnymi kompletami strojów wzbogacił się o kostium inspirowany „Dziadkiem do orzechów”. Pozwólcie, że krótko o nim opowiem, gdyż mam świadomość, że wielu z Was mogło nie słyszeć tej zacnej opowieści autorstwa E.T.A.Hoffmanna. Opowiada ona o przygodach małej Klary, która żyje w świecie, gdzie zabawki ożywają, przedstawiona jest również postać księżniczki Pirlipaty, Mysbaby jak również tytułowego „Dziadka do orzechów”. Myślę, że ta opowiastka jest warta uwagi – idealna na zimowy wieczór przy kominku i kubku gorącej czekolady. Polecam. Wracając jednak do naszej kochanej na wskroś Awatarii. Chcecie przyjrzeć się tym strojom z bliska? Ja też!

„Dziadek do orzechów”

Moja opinia: Jestem oczarowana strojem naszego Dziadka – wygląda czarownie. Ten cylinder wydaje mi się najbardziej dopracowanym elementem. Jakby nie patrzeć wszystko wygląda w tym stroju dobrze. Nawet to obuwie i spodnie, do których przeważnie się przyczepiam przy najbliższych okazjach. Ten komplet z kolei wydaje mi się dopasowany w punkt. Chociaż jeśli mogłabym się doczepić mogliby zrobić taką nakładkę na twarz, by usta wyglądały jakby były z drewna – to byłoby cudo. Jestem zdecydowanie na tak jeśli chodzi o strój przeznaczony dla Panów. Ta sukienka, która została zaprojektowana dla Pań jest piękna. Jednakże jeśli miałabym się doczepić to fajnie byłoby, gdyby ten czerwony top, był oddzielnie. Widziałabym go w innych czarownych stylizacjach. To jest chyba jedyny strój, który w pełni podoba się zarówno u Pań, jak i u Panów. Aż mi tak dziwnie haha. Ocena 10/10. 

Mimo tego, że nowy komplet jest świetny, czuję lekki nie dosyt (nie mogłam wytrzymać chwili bez marudzenia haha), ponieważ mogli dać chociaż dwa nowe stroje. Drugi to mógłby być na przykład strój listonosza świątecznego? To, by mogłoby wyglądać dobrze. Co o tym myślicie? Napiszcie w komentarzach Wasze pomysły na drugi strój. Prócz nowości, która pojawiła się na wieszakach w sklepie można było również kupić stroje z zeszłych lat, a oto i one.

Śmiem jednak sądzić, że największą furorę wśród tegorocznego eventu robią kolorowe ubrania. W tym katalogu pojawiło się także parę nowinek w tym stroje z kolekcji „Symbol”, „Błysk”, „Model”, „Jeleń”, „Dino”, „Biurokrata” czy też „Moda”. W starszej kolekcji możemy znów uświadczyć kompletów „Grace”, „Bloom”, „Holiday”, „Shade”, „Elegance”, „Fear”, „Love”, „Vogue”, „Fire”, „Fitness”, „Untidy”, „Regular’, „Rubber”, „Winter Time”, „Urban Style” oraz „Sport Style”. 

 Jeśli mam być z Wami szczera już upolowałam parę perełek, ale wiadomo jestem kobietą, która chcąc czy nie chcąc kocha ubrania i chce je mieć jak najwięcej. Nigdy nie wiadomo co może się kiedy przydać, a ja chcę być przygotowana w swój nieprzygotowany sposób – jestem równie przesadnie zmienną kobietą, gdyby ktoś nie zdążył tego zauważyć haha. Zanim popadnę w pełni  w szaleństwo zakupowe chciałabym w spokoju ducha przejść do kolejnej kategorii jakim są meble. I w tym momencie zmarszczyłam brwi w dość specyficzny sposób, bo na samą myśl o nich sądzę, że będzie raczej mało osób, które się na nie połakomią – przynajmniej do momentu w którym nie wykupią połowy sklepu. Wcale nie mówię o sobie! No może troszkę ciii…

Tak jak w zeszłych latach pojawia się na nowo „lodowy pałac”, „śnieżna opowieść”, „błękitny płomień”, „christmas night” jak również „cyber christmas”, czyli nowa kolekcja meblowa – unikatów w niej nie brak. Sami zobaczcie!

Tak jak mówiłam meble nie mają w sobie wielkiego WOW, ale każdy wydaje swoje śnieżynki na co dusza zapragnie. Chociaż te nowe unikaty nie są tak złe jak śmiem je opisywać. Spójrzcie

Ciekawi mnie czy da się tymi saniami jeździć do kanionu, jeśli tak to mogłoby wyglądać dość niezwykle. Wiecie kiedy inni przyjeżdżają takimi motorami zwykłymi nagle Wy wysiadacie z takiej bryki – nie obyłoby się od gapiów haha. Tak jak się im przyglądam dłużej niż to konieczne to może i je kupię, kto wie? Nie mniej jednak przejdźmy do ostatniej z kolei alei w sklepie. W tej zakładce mamy możliwość zakupu m.in. świątecznych ozdób na choinkę, ozdób do chatu, naklejek oraz specjalnych prezentów.

Tak oto prezentują się wspomniane powyżej ozdoby chatu:

Na dłuższą chwilkę jednak chciałabym przyjrzeć się prezentom, które w tym roku są dość obfite w różne magiczne przedmioty. Tym razem w sklepie zawitały zmodernizowane i uwspółcześnione prezenty noworoczne, których już z początku zastrzegam nie da się przesyłać, po darowywać, ani przeznaczać na szczytne cele – są tylko i wyłącznie przeznaczone dla nas samych i nikogo więcej. Trochę szkoda, ale nie można mieć wszystkiego. Nie narzekajmy zbyt bardzo, bo to co kryje się w środku uzupełnia niepotrzebne złośliwości.

Jak widzicie prezenty same w sobie już wyglądają na starannie wykonane. Myślę też, że ich cena jest dość stabilnie obmyślona, ponieważ podczas eventu Halloween’owego duży prezent kosztował niemal 800 cukierków. Także mamy różniczkę cenową co jest zdecydowanie na plus. Prócz tego zrobili dość obfite prezenty jest duże prawdopodobieństwo, że wylosuje się dużą liczbę złotych monet bądź unikatowych przedmiotów. Tym razem postanowiłam, ze nie będę rozbijać każdego prezentu tylko pokaże Wam razem cały ekwipunek, który można zdobyć szczęśliwym trafem. A oto i on:

Troszkę żałuje, że nie da się kupić tych ubrań w sklepie za śnieżynki, bo jednak mają w sobie to coś. Chociaż i te meble też nie są złe. Jak zobaczyłam po raz pierwszy to graffiti z „Grinchem” to się szczerze roześmiałam, bo wygląda genialnie. O ile uda mi się go zdobyć to wiem już komu wymaluje domek haha. Dotąd z prezentów udało mi się zdobyć tego tygryska i tą kanapę – nie jestem zawiedziona w obu przypadkach, bo jednak prezentuje się to zacnie. I ja jak to ja chcę więcej. Chociaż tyle w tym wszystkim dobrego, że tym razem nie trzeba liczyć na łut szczęścia, by wygrać Alpakę, bo jej tam jako takowo nie ma.

Tylko, że z tymi Alpakami to właśnie bywa tak, że są przesłodziaśne i każdy z takich czy innych powodów je chce, a zdobycie co niektórych graniczy wręcz z cudem. No ja na ten przykład po jesiennym evencie jestem niezadowolona, bo chciałam mieć Avapackę Batmana, ale się nie udało, bo były w tych prezentach, a że ja nie mam szczęścia to nie trafiłam. Tak samo jak z tą Alpaką Zombie czy też z Elfem. Ja rozumiem wszystko, że gra jest z Rosji i oni tam chcą robić super-wypaśne zabawy dla swoich graczy, ale jako, że nie streamują gry tylko i wyłącznie na rosyjskich stronach to powinni umożliwić innym graczom spoza rosyjskiej otoczki swoich szans na zdobycie owych unikatów, bo tak naprawdę niby jest dla wszystkich, a tak naprawdę dla zamkniętego grona odbiorców. I to w pewnym stopniu też troszkę drażni, bo wtedy włącza się coś takiego „dlaczego on/a ma, a ja nie”. Jak dla mnie ten koncept powinni bardziej przemyśleć i dopracować, aby każda ze stron była zadowolona.  

Także wiecie – nic nie ma za darmo. Trzeba ciężko pracować, albo się upominać o swoje, bo innej opcji nie przewidziano. Zbliżamy się już powoli do końca tego postu. Chciałabym wspomnieć jeszcze o dwóch dość ważnych szczegółach. W sklepie można dostrzec panującą wyprzedaż, w której można zdobyć mechaniczną huśtawkę. Jeśli dobrze przeliczyłam kurs walut to aby kupić tą wyprzedaż zapłacimy około 115 zł

A skoro jesteśmy już w sklepie zobaczmy po ile chodzą śnieżynki, które niestety bądź stety są za walutę pieniężną niżeliby za G. W swoim cenniku obliczeniowym mogłam się pomylić, dlatego przed kalkulacją warto sobie samemu przeliczyć czy aby na pewno opłaca się wydawać na nie swoje pieniądze.

 

CENNIK:

- 450 śnieżynek + 0 = 5 euro (w zaokrągleniu 23 zł),
- 1400 śnieżynek + 150 (bonus) = 15 euro (w zaokrągleniu 69 zł),
- 2700 śnieżynek + 500 (bonus) = 25 euro (w zaokrągleniu 115 zł)

Myślę, że nadszedł odpowiedni czas na podsumowanie całego wydarzenia, które przypominam trwa do 15 stycznia 2022 roku, do godziny 12:00 czasu moskiewskiego.

 PODSUMOWANIE:
- nowy event zawitał na grę,
- kreatorzy/pomysłodawcy dali się ponieść wyobraźni,
- nowy pokój zaskakuje wysoką starannością i dokładnością,
- dużo zachodu z naprawieniem maszyny,
- dość droga siła wspomagająca w postaci robot-pomocników,
- nie jasne wytłumaczenie o co tak naprawdę chodzi w evencie,
- częste zawieszanie się w lokalizacjach jak i w specjalnym pokoju,
- loteria z wyskakiwaniem plazm i niedopracowanie w surykatkach,
- krótki czas trwania wydarzenia jak na tak pochłaniające zadanie,
- komplety ubrań są zachwycają swoim wyglądem,
- prezenty są bogate w wyposażenie,
- trzeba uzbroić się w morze cierpliwości, by nie wyjść z siebie i nie stanąć obok,
- brak ułatwień dla graczy w zakresie naprawienia maszyny,

W mojej ocenie myślę, że event noworoczny zasługuje w pełni na mocne 6/10. Ma swoje zalety, ale ma również też dość sporo wad, na którymi trzeba niestety jeszcze popracować, by doprowadzić je do stanu pełnego użytku.

Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii odnośnie całego trwającego wydarzenia. Jeśli coś dla Was jest wciąż nie jasne, spróbuję dołożyć wszelkich starań, aby to się zmieniło – wystarczy tylko zapytać. O tam poniżej w sekcji komentarzy. Przypominam, że NIE musicie tego zrobić z kont Google, ale z Anonima jeśli macie stracha. Na spokojnie i bez nerwów Kochani – przecież Was nie zjem :)

Miłego wieczorku
Alex

Komentarze