"Lustereczko powiedz przecie, kto jest najpiękniejszy na świecie..." - propozycje wyglądu Awatarów
Witajcie Moi Kochani!
Uwaga, uwaga! Ogłaszam wszem i wobec, że w dniu dzisiejszym nastał w końcu
długo wyczekiwany przez Nas wszystkich moment, a mianowicie na Magicznej Awatarii zawitał nowy post. Jak
zapewne wiecie dotąd wychodziłam z takiego założenia, że można pogodzić aktywną
grę, czynne uczestnictwo w życiu bloga oraz naukę na dość względnym trybie
nauczania. Uważałam, że nic nie jest w stanie mi przeszkodzić, a tym samym
zaburzyć wielkiego planu jaki opracowałam na najbliższe miesiące. Niestety jak
to w bajkach, jak i w życiu bywa – nie zawsze jest tak kolorowo jak mogłoby się
początkowo wydawać. Zawsze w drodze do upragnionego celu musi pojawić się jakaś
przeszkoda (w mniejszym czy większym stopniu), która odwróci bieg historii nadając
jej tym samym nowej perspektywy widzenia. Na przestrzeni lat mogę śmiało
stwierdzić, że w życiu każdego z Nas pojawia się taki moment kiedy to stoimy
przed wyborem tego co dla Nas ważne, a tym co dobre. Licząc się tym samym z
konsekwencjami, jakie będą wiązały się z podjętą przez Nas decyzją.
I jeśli mogłabym być z Wami absolutnie szczera to w minionym okresie uświadomiłam sobie jak bardzo mylny ówcześnie miałam pogląd na sytuację. Wrzesień od samego początku miał zwiastować tyle wspaniałych dóbr zarówno na grze, przy pracy nad postami, a także w życiu codziennym. Miał być to swego rodzaju okres wdrożenia się do nowej sytuacji. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że przyszło mi się zderzyć z realiami bycia maturzystką i jednocześnie technikiem w jednym. Nigdy nie twierdziłam, że ja mam w życiu najgorzej, bo muszę chodzić do szkoły i się uczyć – to po prawdzie nic nowego. Każdy z Nas przez to przechodził i przechodzić będzie tyle, że w najśmielszych snach nie śmiałam nawet przypuszczać, że szkoła, jak również nauka na pełnych obrotach może przyczynić się do tego, że po ostatnim dzwonku nie marzyłam o niczym innym jak o spaniu. Wszystko odchodziło na boczny tor, bo padałam jak mucha nie mając ochoty na nic. Powoli zaczęłam popadać w skrajną rutynę: szkoła, dom, szkoła, dom.
Stwierdziłam, że najlepszym dla mnie wyjściem będzie pokazanie sobie, jak również światu na co mnie stać - osiągając tym samym dobre wyniki w nauce. W końcu kiedyś trzeba się wziąć za prace, a nie wiecznie leserować jak to pewna wiedźma ma w zwyczaju – znaczy się co…? Ja wcale nie mam z tym nic wspólnego. W żadnym wypadku! Jak mogliście sobie tak o mnie barbarzyńsko pomyśleć toć to S K A N D A L ! Będziecie jeszcze coś ode mnie chcieli małpiatki jerychońskie. No już, już, nie gniewam się, ale żeby było mi to ostatni raz! Od razu lepiej haha.
Pomimo tego, że wrzesień był jednym z tych gorszych miesięcy jakie przyszło
mi przeżyć poprzez dość napięty grafik godzinowy oraz mniejszy pomiar czasu
wolnego to mogę śmiało stwierdzić, że w ciągu tych czterech tygodni
uświadomiłam sobie pewną ważną sprawę, która męczyła mnie już od bardzo dawna.
Jak wiemy kolejne miesiące będą łudząco podobne co do września tym bardziej, że
niechybnie zbliżamy się do matury i związanych z nią wszelkich formalności, ale
mimo tego chciałabym skupić się zarówno na nauce i przygotowaniach jakie mnie
czekają, ale również chciałabym dalej prowadzić MA. I wszyscy, którzy z początku myśleli, że się chce pożegnać z
blogowaniem mogą odetchnąć z ulgą – toć to jeszcze nie ten czas i ta pora, by
zamknąć ten rozdział za sobą. Wstrzymajcie się, gdyż ja się dopiero rozkręcam
haha. Aczkolwiek miejmy świadomość tego, że nie zamierzam Wam nie wiadomo czego
obiecywać, ponieważ ja tak naprawdę nie wiem co się może jutro wydarzyć i w
jakim podłożeniu się mogę znaleźć. Na ten moment jednak wiem na pewno, że nie
zamierzam w żadnym wypadku rezygnować z Magicznej Awararii, a co za tym idzie? Możecie być spokojni Wasza
wiedźma ma jeszcze parę pomysłów, którymi chciałaby Was zaskoczyć.
Wy się tak nie dziwcie to, że jestem już w podeszłym wieku (jak na potężną wiedźmę przystało!) nie znaczy wcale, że nie lubię zwracać na siebie uwagi i skradać należnego mi show. Przecież wiecie, że kto jak kto, ale ja lubię być w centrum Waszej uwagi. To moje przeznaczenie w pewnym sensie zapewne… chyba… raczej… nie sądzę, ale ciii nie każdy zaraz musi o tym wiedzieć haha.
Czy mi się tylko wydaje, że ja się strasznie dzisiaj nad wszystkim rozwodzę zamiast przejść do głównej części dzisiejszego wpisu, którym na pewno nie jestem pogadanka ani tego typu przemyślenia? Nie, no na pewno nie tylko mi, ale przez wzgląd, że lubię sobie pogadać i po marudzić z dobroci Waszych serduszek dajecie mi sposobność upłynnienia wszystkiego co mi w duszy gra. Nie mylę się, prawda? Tak też sądziłam – gdzieżbym ja miała się pomylić? Co za niedorzeczności wymyślam! Tak, tak wiem Kochani nie ma to jak skromność w każdym wydaniu haha.
A teraz pół żartem, pół serio chciałabym zaprosić Was do głównej części
dzisiejszego wpisu, w której przedstawię Wam osiem przygotowanych przeze
mnie koncepcji ucharakteryzowania
Naszych pixelowych Awatarów zgodnie z katalogami urody
i mody. Jestem tego
zdania, że każdy z Was moi Kochani znajdzie wśród przedstawionych wizerunków
coś dla siebie – zarówno Panie, jak również Panowie. Dlatego też dłużej nie
zwlekając z nieskrywaną chęcią chciałabym zaprosić Was do dalszej części
dzisiejszego postu.
Świat mody i wizażu rządzi się własnymi prawami. Tutaj nie ma mowy o
ograniczeniach, a kreatywne szaleństwo jest jak najbardziej pożądane. Każdy
sezon przynosi całą masę nowych trendów. Obecnie jednym z nich jest nakładanie
odważnych cieni do powiek w odcieniach fioletu, zieleni, żółci czy czerwienie.
Czasy, kiedy na powiekach dopuszczalne były wyłącznie bezpieczne beże, brązy
czy szarości już dawno za Nami. Żyjemy w czasach, kiedy efekt „WOW” wywołuje nowatorski make-up
przepełniony kolorami, artystycznym nieładem oraz zdecydowaniem i pazurem. Pamiętaj,
iż to, jak wyglądasz wpływa na Twoje samopoczucie i na to, jak odbierają Ciebie
inni. Przede wszystkim nie bój się eksperymentować i podążaj za tym w czym
czujesz się najlepiej, bowiem „nie szata
zdobi człowieka, ale człowiek szatę.”
A oto zestawienie 8 zestawów charakteryzacji wizerunku Awatarów:
ŚLIWKOWY ZAWRÓT GŁOWY. Fiolet to kolor uniwersalny. Pasuje praktycznie do każdej tęczówki oka.
Pięknie wzmocni kolor zielonej, brązową przyciemni, niebieską ożywi i nada
odpowiedniego blasku. Jest to makijaż, który najlepiej sprawdzi się na wieczór –
wiedzą o tym wizażyści, którzy proponują właśnie ten kolor na sylwestrowe
party. Pięknie, prezentuje się zarówno na opalonej, oliwkowej cerze, jak i na
porcelanowej karnacji. Aby uzyskać matowy fiolet na oku nałóż go na cała powierzchnię
ruchomą. Pamiętając, aby najwięcej cienia nałożyć tuż przy linii rzęs, by
wzmocnić kolor. Granice cienia rozetrzyj, żeby zmiękczyć makijaż, dzięki temu
kolor przechodzi z ciemnego fioletu do delikatnego, prawie pastelowego przy
łuku brwiowym. Dodatkowo wytuszuj kilkukrotnie dolne i górne rzęsy czarnym
tuszem. Dla wzmocnienia efektu podkreśl brwi czekoladowym brązem (u blondynek
sprawdzi się grafit lub szarość!). Uzyskasz wtedy tak zwaną ramę oka, czyli
uporządkowany oraz wyrazisty makijaż. Jeśli chodzi o pomadkę tutaj może pomieść
Ciebie prawdziwa fantazja. Przy tego typu makijażowi możesz pokusić się o blade
usta bądź odcień moreli czy też landrynkowy róż. Wybór należy do Ciebie!
PONAD CZASOWY ROCK’N’ROLL. Nawiązujący do alternatywnego podgatunku rocka, makijaż jest intensywny i
drapieżny, a jednocześnie powinien wyglądać naturalnie, niedbale i
nonszalancko. Błyszczące i dramatyczne „smokey
eyes” oraz ogniście czerwone usta są niezbędne w tym makijażu. Powinno mieć
niedbale roztarte cienie i wyraźną grubą „jaskółkę”.
Chcąc nawiązać do tego stylu w wersji dziennej wystarczy delikatnie rozmazać
brązowe lub czarne kreski. Czerń można zastąpić odcieniami bordowymi,
czerwonymi oraz brązowymi. Idealny
sposób na podkreślenie własnego stylu!
NATURA SAMA W SOBIE. Choć uwielbiana jest intensywna czerwień na ustach oraz perfekcyjna kreska na górnej powiece, na co dzień warto jednak pokusić się o naturalny makijaż wykonany w ciepłych barwach, siekając głownie po brązy, beże oraz subtelne odcienie brzoskwiniowe. Głównym celem tego typu makijażu jest podkreślenie największych atutów naturalnej urody. W naturalnym makijażu więcej uwagi poświęcamy oczom, nie znaczy to jednak, że zapominamy o ustach. Malując je, staramy się wzmocnić ich naturalną barwę i nadać im delikatny połysk, dzięki czemu ostatecznie nie ma wrażenia przesytu. By makijaż faktycznie wyglądał naturalnie wybieramy satynowe wykończenie i delikatny blask w wybranych miejscach – na szczytach kości policzkowych, środku powieki lub tuż przy zewnętrznych krawędziach warg.
DO ODWAŻNYCH ŚWIAT NALEŻY. Złoty makijaż powinien wyglądać spektakularnie, a jednocześnie stać się
uniwersalnym dodatkiem do codziennego wyglądu. Pięknie rozświetla i optycznie
otwiera oko. Dodaje klasy, a w połączeniu z delikatnym beżem wygląda wspaniale.
Delikatne drobinki pięknie komponują się z brzoskwiniowym różem do policzków.
Całość nabiera ciepłych tonacji i sprawia, że cera wygląda promiennie i zdrowo.
To styl, który możesz nosić niezależnie od pory dnia!
W ROMANTYCZNYM ZESTAWIENIU. Mięta i róż to inspirujące połączenie kolorystyczne, które świetnie
prezentuje się na powiekach, ustach oraz policzkach. Podkreśla przy tym
delikatność oraz subtelność. Nasycony, malinowy odcień zdecydowanie lepiej
będzie prezentował się u brunetek, z kolei róż w kolorze delikatnego rumieńca
pasuje blondynkom. Natomiast ciepły róż z brzoskwiniowymi i złotymi tonami
będzie pasować rudzielcom i posiadaczom ciepłego blindu. Po dobraniu
odpowiedniego cienia przychodzi pora. By zaaplikować go na ruchomą powiekę i w złamanie.
Następnie ten sam produkt nałożyć na środek policzka i szczyt nosa. Taki makijaż
jest efektowny i bardzo prostu do wykonania. Wypróbuj go sam/a!
W KRAINIE OZ. Szmaragdowy makijaż oczu jest jednym z najgorętszych trendów w makijażu. Podstawiając na głęboki morski odcień zieleni pamiętaj, aby koniecznie nałożyć wcześniej na powiekę bazę, dzięki której kolor produktu będzie bardziej intensywny, a także zmniejszy ryzyko osypywania się makijażu w ciągu dnia. Spróbuj połączyć szmaragdowe cienie z pomadką w odcieniu nude. To naprawdę przepiękny duet!
RUMIANY BURAK. Od dekad w modzie królują wszelkie odcienie czerwieni – szczególnie bordowy. To uniwersalny kolor, który pasuje niemal każdemu,. Makijaż z bordową szminką powinien wyglądać elegancko. W związku z tym szminka w kolorze borowym powinna zostać nałożona na usta cienką warstwę. Szminkę na usta powinno nakładać się pędzlem, zaczynając od środka ust w kierunku kącików – ta technika pomoże uniknąć nałożenia zbyt grubej warstwy kosmetyku w jednym miejscu. W związku z tym, że bordowa szminka na ustach będzie przykuwać uwagę makijaż oczu powinien być delikatny. Wystarczy zatem wytuszować rzęsy najlepiej nie stosując żadnych cieni do powiek.
BLUE MAGIC. Pastelowy makijaż jest niezwykle delikatny i sprawia, że spojrzenie natychmiast
nabiera blasku oraz świeżości. Jeżeli zgramy naturalny kolor naszej cery z
barwami cieni, make-up będzie wyglądał niezwykle promiennie i natychmiast odejmie
Nam parę lat. Aby dopełnić swój pastelowy, subtelny makijaż można dodać mu odrobiony drapieżnego
charakteru sięgając po kolorowy tusz do rzęs. Rzęsy w kolorze wina lub granatu
to doskonałą propozycja na urozmaicenie swojego looku. Kolejnym ważnym elementem
i podstawa makijażu w kolorach pasteli są podkreślone policzki. To one nadają
efekt świeżości i ożywiają twarz. Najlepiej sięgnąć po produkt który będzie zawierał
rozświetlające drobinki.
I tym jakże miłym akcentem będziemy się zbliżać ku końcowi dzisiejszego wpisu. Zanim jednak to nastąpi chciałabym jeszcze raz podziękować osobie, która pod przedostatnim postem złożyła propozycję powyższej tematyki postowej.
Trzymam się tej nadziei, że udało mi się sprostać postawionemu wyzwaniu i
stworzone przeze mnie propozycje innowacyjnego wyglądu Awatarów stanie się dla
Was inspiracją. A także w jakimś stopniu wykorzystacie, któryś z owych
prospektów do stworzenia jedynego w swoim rodzaju makijażu. Tego się z całego
serduszka trzymam. W każdym bądź razie chciałabym zaprosić Was do podzielenia
się swoją opinią w sekcji komentarzy, który wygląd podoba się Wam najbardziej,
a który znacznie mniej.
A my mam nadzieję widzimy się już za niedługo w kolejnym fascynującym poście na MA.
Miłego wieczorku
Alex
Romatyczne i naturalne mi sie najbardziej podoba. Super post, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWitam! Cieszę się, że post się podoba 🥰 Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru ❤️
UsuńBlue Magic zdecydowanie najlepsze
OdpowiedzUsuńpozdrawiam W
Witam! Miło mi to czytać 😋 Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru ❤️
UsuńJestem zachwycona twoje rady wykorzystam tez w życiu realnym hah za#ebisty post
OdpowiedzUsuńWitam! Ojoj miło mi to czytać 🤗 Cieszy mnie to, że moja praca nie poszła na marne 😅 Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru ❤️
UsuńPrzepiękne warto było czekać. Zawsze się starasz przyciągnąć uwagę czytelnika.
OdpowiedzUsuńWitam! Oooo jak miło - chyba się zarumienię 🙈 Jakby to powiedzieć i nie skłamać jednocześnie otóż w miarę swoich możliwości staram się, aby każdy Czytelnik czuł się tutaj komfortowo i jednocześnie znalazł coś dla siebie ☺️ Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru ❤️
UsuńRomantyczne zestawienie i Śliwkowy zawrót głowy to jest to co skardło moje serce <3 Alex super, że jako jedna z nie licznych blogerek w miare regularnie cos wstawiasz i widać, że naprawde sie starasz
OdpowiedzUsuńWitam! Muszę przyznać, że mam zupełnie podobnie co do tych wizerunków 🥺 Staram się łączyć pasję z nauką 😅 I jakoś Nam to jak widać wychodzi 🤭 Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru ❤️
UsuńBrawo jedna z nielicznych bolgerek co coś robi. Nie to co redkacja Plejady. Ogólnie masz świetny styl pisania, nie tuzinkowy. Umiejetnie przeplatasz wydarzenia ze swojego zycia i przemyślenia z tematyką awatarii. Jestes mocna w kwestii modowej. Tworzysz oryginalne stylizacje które trafia w każdy gust. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDan Humphrey
Witam! Wyglądam jak dorodny buraczek - chociaż tyle że jest ciemno i nikt nie zauważy 😂 Niemniej jednak przyznaje jest mi miło czytając te słowa 🙈 Tylko wiedźmy tak potrafią, a jak wszyscy wiemy zaliczam się do tego zgromadzenia jak mało kto - skromności nigdy dość 🤭 Udało mi się osiągnąć zamierzony cel! Mogę być z siebie dumna 🥳. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru ❤️
UsuńSuper ❤
OdpowiedzUsuńWitam! Miło mi 🥰 Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru ❤️
Usuń