Cheap Thrills - czeka Nas pierwsza pogadanka, a także pokrótce o wydarzeniu "Bitwa o szacunek"
Witajcie
Moi Kochani!
Chciałabym
poprosić wszystkich tu dziś zebranych o uwagę, a także o niesłabnące i
równoległa Nam dziś towarzyszące werble! Bo tak, jak możecie się domyślać,
właśnie nastał ten ów moment, w którym to na Waszym ulubionym i jedynym w swoim
czarownym rodzaju blogu, jakim rzecz jasna jest nie co inne jak MA pojawia się
kolejny i jakże fascynujący (przynajmniej w zamyśle twórczym taki właśnie
jest!) post. Z tego też powodu, nie będę ukrywać tego, że jestem zaoferowana
tym, iż mam nadzieję, że Wy podobnie, jak i ja troszkę się za tym stęskniliście
albo chociaż czekaliście z utęsknieniem na kolejny wpis mojego autorstwa. Mam
nadzieję, zatem, że nie zawiedziecie mnie i jednak pół żartem, a pół serio
naprawdę troszkę Wam mnie brakowało podczas trwania tegoż też tygodnia.
Otóż,
jeśli wśród Nas są dziś osoby, które miały tę przyjemność zaczytywać się we
wcześniej opublikowane posty, to z pewnością pamiętacie, moi Kochani, jak
mówiłam, że w ostatnim czasie brakuje mi odpowiedniego nastawienia i szczerze
mówiąc nie wiem jak to będzie wyglądało z dalszym prowadzeniem bloga – jednakże
jak widzimy dziś mimo dość odstraszającego nastroju, wciąż tu jestem i nie
myślę o tym, by choć na chwilę zwolnić kroku, a wręcz przeciwnie z miłą chęcią
dorzucę parę węgielków do palącego się ognia. Niemniej jednak, moja zapalczywość
ma również swoje drugie oblicze, które w prawdopodobnym skutku bierze się z
tego, że posiadam kilka nieprzegadanych dokładnie spraw, jakie zaczynają mi ciążyć
w ostatnich dniach. I choć dla niektórych z Was może zabrzmieć to dość
okrutnie, ale osobiście czuję się, pozostawiona z tym wszystkim kompletnie
sama. Wiecie, ja rozumiem, że nikt nie rozwiąże za mnie moich spraw, ale jednak
czasem o wiele lepiej byłoby je rozwiązywać, gdyby wiedziało się, że jest się
przez kogoś wysłuchanym tak naprawdę, a nie tylko pobieżnie. Osoby, które znają
mnie nieco dłużej czy to z bloga, czy też z gry wiedzą, że nie zwykłam mówić o
tym co w danej chwili mnie dotyka, wręcz przeciwnie staram się zamiatać sprawy
pod frazeologiczny dywan, a jednak w takich chwilach jak ta i ja muszę dać
upust swoim emocjom, by móc spróbować to jakoś rozwiązać, w pojedynkę czy też i
nie. Bez cienia wyrzutów sumienia, mogłabym rzec, że czasem jak się wszystko
nawarstwi, to czuję jakbym zaczęła powoli tracić grunt pod nogami. Tak po
prawdzie, to sama nie wiem czy to co robię jest właściwe.
Jak śmiem przypuszczać, dostanę nie jedną wiadomość o charakterze, że takich rzeczy się nie publikuje, zmień to albo usuń najlepiej, bo jakby kto chce czytać o czymś negatywnym? Nie istotne jest to, jak ja się czuję, tylko jak mnie ktoś odbierze. Fakt opinia publiczna jest ważna, ale czy w takiej chwili jest ona najważniejsza? Jeśli ludzie potrafią ignorować Nasze istnienie dopóki nie wydarzy się jakiś masowy problem, to czym należy się przejmować w takiej chwili, kiedy tak naprawdę nikogo to nie interesuje, że u mnie czy u któregokolwiek z Was nie jest w porządku? No właśnie, niczym. Większość ludzi posiada skłonności, do omijania ciężkich i trudnych tematów określających często jako temat tabu, o którym lepiej nie mówić, z prostej przyczyny, wolą udawać, że zawsze wszystko jest w porządku. Szkoda tylko, że czasem maski wiecznie pogodnych i szczęśliwych zaczynają opadać w najmniej spodziewanym przez Nas momencie i wtedy dopiero pojawia się dość istotny problem.
Jednakże, pozwólcie, że Nim zajmiemy się kiedy indziej, a choćby nawet przy najbliższej herbatce, którą być może uda mi się reaktywować w najbliższym czasie – myślę, że fajnie byłoby móc podzielić się z Wami kilkoma bardziej optymistycznymi faktami z mojego życia. Przynajmniej myślę, że mogłoby to dobrze Nam zrobić szczególnie po tak ciężko nacechowanym poście, jaki się tworzy przed Waszymi oczami.
W każdym bądź razie, wracając do rozpoczętego tematu, a mianowicie pomimo tego, że w moim życiu ostatnimi czasy nie jest na tyle dobrze, na ile chciałabym żeby wówczas było, to jednak nie stoi to na przeszkodzie tego, że staram się być obecna w życiu innych ludzi, doradzając im w ich życiowych wyborach, pocieszając i motywując do działania, a także dając zwykłą możliwość odczuwania tego, ze co, by się nie działo ja zawsze jestem obok, że jestem w pobliżu i mogę pomóc w razie takiej potrzeby. I naprawdę moi Drodzy, żebyśmy się dobrze zrozumieli tu nie chodzi oto, że nie lubię tego robić, bo owszem lubię. Tylko chciałabym przedstawić Wam to trochę z innej perspektywy, która nie jest zbyt często brana przez kogokolwiek pod uwagę, a jednak bywa dość istotna – a przynajmniej przy takowych przemyśleniach z całą pewnością.
Otóż na przestrzeni minionych zdarzeń, coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, iż niektórzy działają według określonego schematu, który pomimo wszystko nie daje mi spokoju i wiem, że być może powtórzę się po raz kolejny, ale mimo zdania, jakie zdążyłam sobie wyrobić na tle tylu lat działalności na blogu, jak i samej gry, to jednak mam takie nieodparte wrażenie, że nauczyłam trochę wygodnictwa, niektóre osoby. I jakkolwiek, by to nie brzmiało z całą pewnością ponoszę tego winę, chcąc tym samym nie tylko odpokutować zamierzchłe czasy Kwitnącej Wiśni, ale i dać poczucie wsparcia innym, że cokolwiek, by się na grze nie działo to zawsze służę wszystkim swoją bezinteresowną pomocą. I mimo tego, jak ktokolwiek, by się nie zachowywał (bo zdarzają się i takie przypadki, kiedy ktoś nie prosi, a żąda!) to na miarę swoich możliwości staram się takiej osobie pomóc. Zresztą sami dobrze wiecie, jak to wygląda z pomocą. Mimo wielu zarzekań i słów, że ograniczam się do pomocy i tak jeśli ktoś napisze, ciężko jest mi odmówić, bo jednak wiem jak czasem trudno jest samemu coś zdziałać, jeszcze w momencie gdy nikt nie chce wyciągnąć do Ciebie pomocnej dłoni. Dlatego też w tej kwestii mogę mieć po części również pretensje do samej siebie, tym bardziej, że nie potrafię być tak ignorancka jak inni na wszystko. Mimo, że się nagadam i na marudzę to i tak w finalnym rozrachunku ktoś ode mnie tą pomoc dostanie. Jednakże najgorsze są chyba przypadki, kiedy z osobą mającą problem łączą się wspólni znajomi – wierzcie mi, wówczas jest ciężko komukolwiek odmówić, mimo tego, że sama czasem nie czuję się zbyt dobrze w danym dniu czy też mam też kilka innych ważnych zobowiązań. A jednak ktoś mi niby nie każe tego robić, ale gdzieś tam w cichej nadziei, liczy na to, że jednak tak zrobię. A ja nie chcąc wychodzić zbyt poza ustalony szereg się na to mimo wszystko decyduję. Nie wiem czy mnie rozumiecie, ale naprawdę ja lubię pomagać innym – nie mam z tych większych problemów, ale chodzi mi tu o coś innego, a mianowicie jeśli przychodzi co do czego to słyszę, przecież ja Ci tego nie kazałem lub kazałam robić, chciałaś to pomogłaś i w sumie to, by było na tyle. Niby, co racja, to racja, a jednak czasem mimo tego, że nie oczekuje niczego w zamian od nikogo, to nie wiem chyba potrzebuje tych kilku głupich słów – że „super się spisałaś” albo chociaż „fajnie, że jesteś”. Jakiegoś punktu zaczepienia, czegoś co mnie zmotywuje, a nie kolejnej kłody pod nogi. Nie wiem, być może oczekuję zbyt wiele, ale dlaczego ludzie potrafią złożyć parę słów, w momencie kiedy powiem co o tym myślę? Owszem, nie oczekuję wymuszonych reakcji, jakie zbyt często dostaje, ale nie miałabym nic przeciwko temu, jeśli ktoś po prostu tak szczerze był obecny wyczuwalnie, a nie tylko w momencie, kiedy ma jakąś sprawę bądź problem. Wtedy jakoś wszyscy mnie widzą, a tak to mogę być niewidzialna i nieosiągalna i nikt nawet tego nie zauważy.
I
w sumie to jest trochę przykre, bo zdarzają się i takie przypadki, że chcę o
tym z kimś pogadać, choć w zwyczaju nie mam tak, by się dzielić wszystkimi
emocjami, jakie mnie w danej chwili otaczają, a już zwłaszcza tymi negatywni,
no chyba, że coś we mnie pęknie, tak jak i w tym momencie. I choć zwracam w
typowo oczywisty sposób, że coś nie jest tak jak ma to i tak nikt sobie nie
robi z tego nic. No przecież gadam tylko głupoty, bo co ja innego przecież mogę
mówić? Powinnam zachować takie herezje dla siebie i być zawsze i wszędzie
dostępna dla każdego, a nie zmagać się z jakimiś wymyślonymi emocjami. To
przecież takie niedorzeczne, nawet jak na mnie! I wiecie, to jeszcze nie jest
takie najgorsze w tym wszystkim, ale znam takie przypadki, kiedy po prostu coś
we mnie wybucha na tyle, że nie patyczkuje się i powiem danej osobie co o tym
wszystkim myślę nie przebierając tym samym w słowach i wiecie jak finalnie się
to kończy?
Tym,
że to ja sprawiam komuś przykrość, a nie na odwrót, bo przecież jak mogłam się
tak odezwać, no jak? Szczerze mówiąc to ja czasem, naprawdę zaczynam się
zastanawiać, czy prosząc kogokolwiek o choćby cień zrozumienia, jest aż tak
wygórowaną ceną za to, że mimo wszystko i wszystkich zawsze staram się być i
pomagać? Czy to naprawdę zbyt wiele? Wiem, że za parę dni czy tygodni będę się
z tego absurdu śmiała, aczkolwiek Nim to nastąpi mam wrażenie, że muszę
poskładać naprawdę wiele rzeczy jeszcze raz. I wiem, że to nie są słowa, które
chcielibyście czytać, bo jest wiele ciekawszych tematów jakie mogłabym poruszyć
w dniu dzisiejszym, w tym wstępie, jednakże równocześnie myślę, że wewnętrznie
tego właśnie potrzebowałam. Dlatego też musicie mi wybaczyć moje nazbyt
melancholijne pogaduchy, ale przynajmniej teraz mogę przyznać, że jest mi
trochę lepiej na duszy, mogąc się z tym wszystkim z kimś podzielić. Mam na
uwadze to, że jest jeszcze wiele takich sytuacji, o których Wam nigdy nie
wspominałam, bo nie wypadało tego robić lub były to zbyt ciężkie w kalibrze
tematy, jednakże dziś wyszło jak wyszło. Być może to zasługa dość ponurej
pogody, jaka dziś do mnie zawitała albo choćby nawarstwiającego się nastroju,
którym w minionych dniach nie grzeszyłam. Jakkolwiek i czymkolwiek nie byłoby
to spowodowane, chciałabym podziękować każdej osobie z osobna, która przebrnęła
razem ze mną przez te dość krótkie, ale i dość trudne przy najmniej dla mnie
przemyślenia. Dziękuję, że byliście ze mną. Jednakże, jeśli ktoś z Was
postanowił ominąć ten wątek, to cóż moi Drodzy, wiecie co jest dla Was
najlepsze. Ja tak jak mówiłam wcześniej, nie chciałabym wymuszać na Was
czytania i przeżywania tego ze mną (przynajmniej w tym poście, macie u mnie
fory!). Pamiętajcie jednak, że przy kolejnym poście obecność będzie
obowiązkowa! I już ja tego dopilnuje! Także sobie nie myślcie, że tak łatwo Wam
odpuszczę haha.
Przyznaję, że wstęp do tego postu wyszedł mi jak nie jeden, dobrze znany Nam wszystkim miszmasz. No cóż nie popisałam się tym razem, w sensie napisałam dużo i na temat dość ważny, ale nie zagaiłam do Was rozmową jak to zwykle mam w rodzaju. Oj! No wiecie, o co mi chodzi! A przynajmniej taką mam nadzieję, że wiecie. Teraz jednakże pozwólcie, że przejdę do bardziej przyjemnych rzeczy, a mianowicie tak jak już zdążyłam Wam wcześniej wspomnieć chciałabym móc pokrótce opowiedzieć Wam o tegorocznym wydarzeniu, jakim jest „Bitwa o szacunek”. Tym bardziej, że do tej pory nie udało mi się przeprowadzić postu o tego typu tematyce, dlatego też, by już Was dłużej nie trzymać w niepewności i tym samym nie przedłużając. Chciałabym zaprosić Was do dalszej części dzisiejszego wpisu. Zatem moi Kochani, rozsiądźcie się wygodnie, by móc zaczytać się w kolejne niemniej czarujące, jak sama autorka słowa!
POWALCZMY O SZACUNEK
Przyjaciele!
W Awatarii ponownie pojawiła się
jasna foto budka, gotowa na to, by powitać wszystkich zainteresowanych
uczestników kolejnej odsłony bitwy! Pamiętaj o tym, aby złożyć wniosek o udział
w konkursie, przemyśl dokładnie swój strój, a także prezentowaną pozę i nie
zapomnij zbierać unikatowe punkty szacunku, aby móc odblokować nowe i
niepowtarzalne nagrody. Temat konkursu: „galaktyczne
piękno”.
Kochani, jeśli jednak nie macie ducha rywalizacji, ale za to macie duszę wyrafinowanych krytyków, wówczas w takim razie i Wy możecie wziąć udział w wydarzeniu! Przyjrzycie się uważnie przygotowanym stylizacjom i szczerze oceńcie każdego uczestnika.
Oficjalnie otwieramy bitwę o szacunek! Pośpieszcie się zatem do gry! Zakończenie rywalizacji zaplanowano na 21 maja 2024 r. godz. 15:00 czasu moskiewskiego. Nagrody zaś można będzie odebrać do 23 maja 2024 r. godz. 23:59 czasu moskiewskiego.
Po tym, jak zapoznamy się wzdłuż i wszerz z przedstawioną powyżej krótką zapowiedzią, tego co na Nas czeka na Awatarii, wówczas możemy z nieskrywaną radością i spokojem udać się na samą grę, by móc w pełni zobaczyć, jakie tym razem przygotowano dla Nas niespodzianki (nie z tej ziemi!), które pojawiły się wraz z przybyłą foto budką, a także, by móc dokonać właściwej oceny samego przedsięwzięcia.
W każdym bądź razie, po tym jak załaduje się Nam dobrze znane tło z literką „A” i zamkniemy wszystkie niepotrzebne okienka tj. logowanie, gazetka, codzienna promocja, wnet Naszym oczom ukaże się następująca rameczka!
NOWY KONKURS PIĘKNOŚCI!
Poznaj
„Bitwę o szacunek” – wspaniałe
wydarzenie, które daje Ci możliwość pokazania się i zdobycia uznania, na jakie
zasługujesz. Aplikuj, oceniaj innych i zdobywaj wyjątkowe nagrody i
wyróżnienia.
Zielona ramka - weź udział
Po tym jak zapoznaliśmy się z krótką notatką związaną z trwającym wydarzeniem, wówczas doszło do kolejnego miłego zaskoczenia przygotowanego przez projektantów oraz osoby za to odpowiedzialne. A mianowicie, mam tu na myśli nieco inne, jak to, iż po tym jak po raz kolejny udało się Nam wziąć udział w trwającej akcji, Nasz Awatar został bezzwłocznie przekierowany, a tym samym przeniesiony do lokalizacji (w tym wypadku – ulicy!), w którym odbywa się przygotowany event. Myślę, że dla nikogo zaskoczeniem nie powinno być to, jeśli powiem, że po raz kolejny zaskoczono mnie pozytywnie, a przynajmniej tak właśnie jest w tym zakresie. Szczerze powiedziawszy, byłam święcie przekonana, że tego typu drobiazgi są tylko zwykłym zrządzeniem losu, tak jak było to w przypadku tegorocznego Festiwalu Grillowania, którego możemy równie miło wspominać również z innych dobrych posunięć fabularno-graficznych, o czym zresztą sami mogliście się przekonać, podczas trwania wyżej wspomnianej akcji promocyjnej. Jednakże, muszę przyznać, że podoba mi się to w jaki sposób podchodzą do tego typu drobiazgów, bo to z kolei przyczynia się do tego, że mają ode mnie całkiem pokaźnego plusika. A jak wszyscy wiemy, ciężko jest mnie zadowolić haha.
Niemniej jednak moi Kochani, pomimo tego, że raduje mnie kolejne miłe rozwiązanie po jakie sięgnęli i tym razem projektanci, myślę, że przyszła odpowiednia pora również na to, by móc przejść o krok dalej. Co powiecie, aby na sam początek przyjrzeć się z bliska dość istotnym ramką, które być może jeszcze bardziej rozjaśnią Nam panującą sytuację!
SEZONOWE TOP MODEL - BITWA O
SZACUNEK
Walka
o szacunek to świetna okazja, aby zdobyć szacunek innych, dzięki własnej nieodpartej
sile! Zachęcamy do zgłaszania udziału, a także głosowania na innych Awatarów.
Zwycięzcy zostaną wybrani na podstawie największej liczby polubieni!
ABY ZGŁOSIĆ UDZIAŁ
Potrzebujesz
10 klisz
TEMAT KONKURSU
Galaktyczne
piękno
Pośpiesz się, aby złożyć wniosek! Aby to zrobić, musisz zrobić zdjęcie. Pamiętaj, że możesz przesłać tylko jedno zgłoszenie w tym konkursie! Możesz podzielić się swoim zdjęciem ze znajomymi i poinformować ich o swoim udziale w tym wydarzeniu!
UWAGA! Upewnij się, że Twój wygląd pasuje do tematu, kliknij przycisk i zrób zdjęcie!
Moi Kochani, nim na dobre zajmiemy się przygotowywaniem odpowiedniej ku tematycznym standardom stylizacji, pozwólcie, że opowiem Wam jeszcze co nieco o samych zasadach, przewidzianych nagrodach, a także tym jak trzeba zbierać unikatowe punkty szacunku. Pomimo tego, iż mam świadomość, że każdy z Was brał przynajmniej raz udział w tym wydarzeniu i już mniej więcej wie, co w trawie piszczy, to jednak śmiem sądzić, że niektórzy wciąż mogą lekko błądzić jak we mgle w tym zakresie. A przecież tego nie chcemy, wręcz przeciwnie dobrze byłoby gdyby każdy (a przynajmniej większość!) wiedziała co i jak, z czym się wiąże. Zatem, przejdźmy do samego regulaminu owego wydarzenia!
SEZONOWE TOP MODEL – REGULAMIN
WYDARZENIA
- Zgłoszenie swojego udziału w
bitwie (wymagane – posiadanie klisz)
- Oceniaj innych graczy i
otrzymuj od nich oceny. Nie tylko uczestnicy konkursu mogą oceniać!
- Zbieraj punkty szacunku i
odblokowuj nowe nagrody. Możesz wygrać także, zdobywając jak najwięcej punktów
szacunku.
- Na zakończenie wydarzenia
zostaną ogłoszeni zwycięzcy bitwy oraz zwycięzcy rankingu, którzy otrzymają
ekskluzywne nagrody!
Pomarańczowa ramka – rozumiem
Muszę przyznać, że im częściej mam możliwość brania udziału w tym konkursie, tym bardziej przekonuje się, iż z każdą kolejną konkurencją zamysł tej akcji prezentuje się coraz lepiej. Zapewne pamiętacie, jak na grę dodano po raz pierwszy „Bitwę o szacunek” prócz tego, że każdy nie wiedział co tak właściwie ma robić, a także jak to będzie wyglądać to jednocześnie zasady tego wydarzenia znacznie różniły się od tych, które dziś mamy możliwość oglądania. Co w ogólnym rozrachunku, wydaje się być dość dobrym posunięciem ze strony Moderatorów. A Wy co o tym myślicie?
BITWA O SZACUNEK – WARTO WIEDZIEĆ
WIĘCEJ!
- Gdy tylko zgłoszenia zostaną
przyjęte, będzie można oceniać pozostałych uczestników wydarzenia. Ocenę może
przyznać każdy gracz. Nawet Ci, którzy wówczas nie zgłosili swojej kandydatury
w bitwie o szacunek!
- Im więcej punktów szacunku
posiadasz, tym więcej nagród będzie dostępnych na koniec wydarzenia! Monitoruj
swoje postępy i gromadź punkty. Nie zapomnij odebrać zdobytych nagród!
- Ci którzy odniosą największy
sukces, obejmą wysokie stanowiska w rankingu najlepszych, wówczas otrzymają
wyjątkowe nagrody:
NAGRODY
Za 1 miejsce w rankingu
najlepszych otrzymujemy 450 G, unikatową ozdobę czatu oraz tytuł, a także
przygotowany prezent
Za 2 miejsce w rankingu
najlepszych otrzymujemy 300 G, unikatową ozdobę czatu oraz przygotowany prezent
Za 3 miejsce w rankingu
najlepszych otrzymujemy 200 G i przygotowany prezent
Od 4 do 10 miejsca w rankingu najlepszych otrzymujemy 100 G,
Jak tak sobie teraz na to patrzę, moi Kochani to pokusiłabym się o stwierdzenie, iż dość obficie przygotowali Nam tegoroczne wydarzenie modowe. I mimo tego, że dość trudno jest mnie nie tylko zaskoczyć, ale i do siebie przekonać jestem zdania, że to jedno z lepszych wydarzeń, które lubię na grze. Tym bardziej, że populacja Awatarii coraz bardziej odchodzi w cień w zakresie różnych zabaw mających na celu modeling. Owszem, czasem na grze pojawiają się wydarzenia „top modelowe” organizowane przez różnych graczy, ale myślę, że możecie się zgodzić z tym, że to już nie jest to co wcześniej.
Myślę, że nie tylko ja pamiętam czasy, kiedy to na grze nie było
dnia czy też wieczora bez zorganizowanych wydarzeń o takowym charakterze. A
teraz, jakby trochę ubogo z tym. To samo można zobaczyć także jeśli chodzi o
zgłoszenia do serii modowych. Z kilka lat do tyłu można było zauważyć większy
popyt na tego typu akcje. Sami zresztą wiecie najlepiej, że zgłoszeń nigdy nie
brakowało. Tak teraz, jak się zgłosi pięć osób to już jest coś. Tak szczerze
mówiąc to nie wiem czym może być to spowodowane, aczkolwiek nie zmienia to
faktu, iż nie chciałabym móc tego jakoś zmienić i rozkręcić trochę zastałe
towarzystwo. W sumie nie będę ukrywać, ale to wydarzenie podsuwa mi pomysł na
serie zapisową, którą moglibyśmy organizować na nieco podobnych zasadach. Muszę
jeszcze o tym pomyśleć, a jak już będę wiedzieć coś więcej, na pewno Wy
dowiecie się o tym pierwsi!
Jako, że znamy już poniekąd większą część zasad i regulaminów, teraz ze spokojem na duchu możemy przejść nieco dalej, a mianowicie do samego zgłoszenia swojej kandydatury, a także ustalenia odpowiedniej ku temu pozy. Zaczynamy zabawę!
BITWA O SZACUNEK
Nadszedł
czas, aby się wykazać! Jeśli jesteś gotowy, zaczynamy!
Możesz wybrać inne pozy do zdjęcia. Jeśli potrzebujesz więcej czasu, możesz zrobić zdjęcie później. Pamiętaj, że gdy zdjęcie będzie już gotowe, nie będziesz mógł ponownie ubiegać się o udział w konkursie. Przemyśl dokładnie swój wizerunek! Nie zapomnij o temacie konkursu!
Pomarańczowa ramka – zrób zdjęcie za 10 klisz
Nim zdecydujemy się na zrobienie zdjęcia, które z kolei zostanie zgłoszone do wielkiej rywalizacji, wówczas mamy możliwość wybrania jeszcze odpowiedniej z póz (nadmieniam, że jest ich 10 – także od wyboru do koloru!). A mianowicie:
Po tym jak dokonamy wyboru odpowiedniej pozy, wówczas już nic nie stoi na przeszkodzie, by móc zgłosić przygotowaną przez Nas samych stylizację. Dlatego też nie zwlekając już dłużej naciskamy na wyżej przedstawioną pomarańczową ramkę, by wyskoczyło Nam:
POTWIERDZENIE PRZYJĘCIA
Czy
naprawdę chcesz zrobić zdjęcie? Na każdą promocję możesz założyć tylko jeden
wniosek!
Pomarańczowa ramka – wróć
Niebieska ramka – zrób zdjęcie
Aby wziąć udział w rywalizacji, musimy potwierdzić zrobienie zdjęcia, w innym wypadku nie uda się dopełnić swojego zgłoszenia. Także bezzwłocznie nakazuje się nacisnąć niebieską ramkę i zrobić zdjęcie za jedyne 10 klisz. Następstwem tego, będzie kolejna ramka, a mianowicie!
ZGŁOSZENIE PRZYJĘTE
Jestem uczestnikiem „Bitwy o szacunek”. A ty? #avatar #battleforrespect #Alex
Moi Kochani, i tak oto przebiega proces zgłaszania swojej kandydatury. Myślę, że w ogólnym rozrachunku cały proceder nie jest taki trudny, jak mogłoby się wydawać. Wystarczy tylko wybrać odpowiedni strój i zgłosić siebie. Jednakże to jest dopiero połowa sukcesu, bo teraz czeka Nas przyjemniejsza część wydarzenia, a mianowicie głosowanie na ładniejsze stylizacje. A na to myślę, że większość z Nas czekała. Jednakże Nim oddamy się tej przyjemności, pozwolę sobie tylko na krótką chwilę wspomnieć, że za zgłoszenie swojej kandydatury każdy uczestnik dostaje odgórnie przypisane 350 punktów szacunku, co z kolei przyczynia się do kolejnego dość istotnego plusa, jeśli chodzi o całokształt tego wydarzenia.
BITWA O SZACUNEK – KONKURS ROZPOCZĘTY
Oceniaj
innych graczy, szczerze! Podobnie jak te, które lubisz. Każda ocena przyniesie
Ci punkty szacunku.
Kliknij
przycisk „start”, aby ocenić
uczestników konkursu. Dziś możesz ocenić: 99
Za
każdą ocenę otrzymujemy 5 punktów szacunku (R!)
Pomarańczowa ramka - start
Po tym jak wszystkie zgłoszenia zostaną przyjęte wówczas czeka na Nas dość przyjemna i łatwa czynność, jaką jest rzecz jasne ocenianie kreatywności innych Awatarów. Każdy z Nas choć przez chwile może poczuć się krytykiem mody i dokonać swego obiektywnego osądu stylizacji. W każdym dniu na każdego gracza przypada możliwość zagłosowania 99 razy uzyskując tym samym 495 punktów szacunku. Troszkę szkoda, że nie da się więcej razy oceniać na dzień, bo jak się człowiek rozkręci to mógłby oceniać i oceniać, a tak to koniec zabawy jest dość niechybnie szybko. W międzyczasie oczekiwania na kolejną możliwość oceny, możemy teraz przejść do samych nagród, a mianowicie!
NAGRODY ZA ZDOBYTY SZACUNEK
Zdobywaj
punkty szacunku, aby odblokować najlepsze nagrody! Na koniec wydarzenia
będziesz mógł wybrać jedną nagrodę z każdego otrzymanego poziomu
POZIOM I – 1500 PUNKTÓW SZACUNKU
PULA NAGRÓD: 3500 S, 10 słoików z chrząszczami,
3 boostery z darmowym tańcem oraz 2 żetony koła fortuny
POZIOM II – 4200 PUNKTÓW SZACUNKU
PULA NAGRÓD: 15 pędzelków do makijażu, 7000
S, 12 G oraz 8 muszli
POZIOM III – 6200 PUNKTÓW SZACUNKU
PULA NAGRÓD: 2 małe prezenty stokowe, kupon
VIP o wartości 15 punktów, 8 pereł oraz 25 G
POZIOM IV – 9500 PUNKTÓW SZACUNKU
PULA NAGRÓD: 6 naszyjników z muszli o
wartości 7000 S, kupon VIP o wartości 70 punktów, 8 boosterów z podwójną
aktywnością oraz 2 średnie prezenty stokowe
POZIOM V – 13300 PUNKTÓW SZACUNKU
PULA NAGRÓD: 3 duże prezenty stokowe, 7
naszyjników z pereł o wartości 12000 S, 40000 S oraz 250 G
Myślę, że warto wspomnieć tu o tym, że z każdego poziomu i puli nagród po zakończeniu trwania rywalizacji o szacunek można powybierać po jednej z nagród. Przyznam szczerze, że przygotowane nagrody są dość przystępne, chociaż jeśli chodzi o dwa pierwsze etapy mogliby się bardziej postarać – tak, tak wiem zawsze muszę się do czegoś doczepić. Oj, znacie mnie taki mój urok haha.
Jednakże to nie wszystko moi Kochani! Zaskoczeni? Wcale się Wam nie dziwię, bo prócz pozyskiwania punktów szacunku w tradycyjny sposób istnieje również możliwość ich zakupu w jednej z ofert specjalnych. Zaintrygowani? Na to właśnie liczyłam!
POTRZEBUJESZ WIĘCEJ SZACUNKU? –
OFERTA SPECJALNA
CENNIK
200
punktów szacunku + [0 bonusu] = 3.7 euro | 16 zł (w zaokrągleniu do pełnych
złotych)
600
punktów szacunku + [50 bonusu] = 11.09 euro | 47 zł (w zaokrągleniu do pełnych
złotych)
1200
punktów szacunku + [110 bonusu] = 22.18 euro | 95 zł (w zaokrągleniu do pełnych
złotych)
2500
punktów szacunku + [400 bonusu] = 41.6 euro | 178 zł (w zaokrągleniu do pełnych
złotych)
Jako, że wiemy już w jaki sposób możemy zbierać, a także pozyskiwać punkty szacunku, tzw. „R” teraz ze spokojem na duchu możemy przejść do dalszej części dzisiejszego wpisu, który jednocześnie będzie ostatnim etapem Naszej krótkiej wycieczki po nowym wydarzeniu. Dlatego też moi Kochani, przyjrzymy się jeszcze rankingowi, który pojawił się na grze wraz z całą modelingową akcją.
RANKING „BITWY O SZACUNEK”
Weź
udział w rywalizacji o Najlepszej Szanującego się Gracza i otrzymaj
nietuzinkowe nagrody.
NAGRODY
Za 1 miejsce w rankingu
najlepszych otrzymujemy 450 G, unikatową ozdobę czatu oraz tytuł, a także
przygotowany prezent
Za 2 miejsce w rankingu
najlepszych otrzymujemy 300 G, unikatową ozdobę czatu oraz przygotowany prezent
Za 3 miejsce w rankingu
najlepszych otrzymujemy 200 G i przygotowany prezent
Od 4 do 10 miejsca w rankingu
najlepszych otrzymujemy 100 G,
I tak oto moi Kochani przedstawia się dodany ranking, a co za tym idzie i jego nagrody. Muszę przyznać, że i tym razem mnie nie zawiedziono jeśli chodzi o samą strukturę akcji promocyjnej. Myślę, że wydarzenie to może przynieść na pewno wiele dobrej i pozytywnej energii na grze, której w ostatnich dniach w szczególności Nam wszystkim brakuje. Jednakże, myślę, że nie obrazicie się jeśli powiem, że przyszedł wreszcie odpowiedni czas na podsumowanie całego przedsięwzięcia, które przypominam trwa do 23 maja 2024 r. godziny 23:59 czasu moskiewskiego (a zakończenie rywalizacji do 21 maja 2024 r. godziny 15:00 czasu moskiewskiego!)
PODSUMOWANIE
- do Awatarii ponownie powróciła
foto budka oraz „bitwa o szacunek”
- ozdobiona lokalizacja ulicy
- nowy temat konkurencji
- możliwość wyboru pozy
- niska integracja z innymi
graczami, za to niezapomniana zabawa
- możliwość pozyskania
unikatowych gadżetów i zasobów
- większa liczebność graczy na
grze
- dość jasne i klarowne
wytłumaczenie wydarzenia
- oferta specjalna związana z
zakupem punktów szacunku
- powstające na grze lekkie lagi
- korzystniejsze zasady i warunki
wzięcia udziału w wydarzeniu
- nowy ranking z kuszącymi
nagrodami
Moja ocena: 8/10.
Śmiało mogłabym przyznać iż, jest to jedno z tych wydarzeń, do których będziemy chcieli wrócić jeszcze nie jeden raz, podobnie jak w przypadku Jarmarku. Mimo narzekań, że się nie uda wejść do rankingu i zebrać głównych nagród to pomimo tego i tak będziemy czekać na kolejną odsłonę tej akcji. Nie mylę się, prawda? Tak też sądziłam!
Niemniej jednak, moi Kochani, pomimo tego, iż osobiście nie miałabym oporów przed tym żeby spędzić z Wami jeszcze kilka godzin, zabawiając Was tym samym, kolejnymi nowinkami ze świata gry i nie tylko, ale jednak mam świadomość tego, że nieuchronne jest Nasze pożegnanie, tym bardziej, że werdykt modowy sam się nie wyda haha.
Także moi Drodzy mimo oczarowania tą magiczną chwilą, jestem również ciekawa Waszych opinii względem trwającego wydarzenia modowe, jak również tego co sądzicie na temat poruszanych tu także innych kwestii? Czy według Was taka forma rekreacji jest nie tylko przyjemna dla oka, ale również wprowadza bardzo pozytywną i potrzebną Nam dobrą energię? Czy wolelibyście żeby tym razem pojawiła się inna budka z czymś równie inspirującym? A może chcielibyście, żeby w tym miesiącu pojawiła się zupełnie inne wydarzenie promocyjne? W sumie, czemu , by nie? Jakby nie było do końca tego miesiąca pozostało jeszcze dużo czasu, więc mogliby o czymś takowym pomyśleć. Przynajmniej ja nie pogardziłabym czymś nowym! Jakkolwiek, by nie było moi Kochani, podzielcie się swoimi opiniami, a także sensownymi teoriami w sekcji komentarzy, którą znajdziecie poniżej tego postu.
Ja natomiast chciałabym jeszcze raz podziękować Wam Wszystkim za uwagę, a także za to, że dotrwaliście ze mną do samego końca. Postaram się poczynić wszelkie starania, abyśmy mogli spotkać się już wkrótce – w kolejnym fascynującym poście na Magicznej Awatarii!
Miłego dnia!
Alex
Super post Alex bardzo mi się podoba i zawsze bądź sobą nie przjmuj się tymi kłodami pod nogami im zawsze coś nie będzie się podobać :-) miło że jesteś tu i na grę
OdpowiedzUsuń