"Na straganie w Dzień Targowy" - wszystko co musicie wiedzieć o letnim sezonie Jarmarku

Witajcie Moi Kochani!

Jak tak sobie teraz o tym wszystkim na spokojnie rozmyślam, to muszę przyznać, że coraz bardziej dochodzę do jednogłośnego wniosku, a mianowicie muszę się Wam do czegoś przyznać. Wohoho! Tylko spokojnie, moi Drodzy! Kolejny monolog spod pióra Kwitnącej Wisienki się Nam nie pisze, możecie być oto spokojni. Chociaż nawet jeśli coś takiego przyszłoby do głowy upadłej jak dotąd Wisience, to wiedzcie, że poinformowałabym Was o tym już w pierwszej kolejności – zapewniam haha. No wiecie, jakby nie było kogo, jak kogo, ale Was to zawsze i wszędzie. Dlatego też pozwólmy nie poddawać tego zbędnym wątpliwościom na zbyt długo.

 Aczkolwiek muszę przyznać, że jest mi niezmiernie miło, że niektórym wciąż choć troszkę tęskno do czasów, kiedy to (upadła już) Wisienka miała swoje pięć minut sławy. Owszem, jestem świadoma tego, że to nie był zbyt wielki szczyt mojej kultury osobistej i dobrego zachowania. Aczkolwiek tak jak twierdziłam wtedy, tak i powtórzę się i dziś, ja tego nie żałuję, bo przynajmniej i ja włożyłam swoją małą, ale dość ciężką cegiełkę w tworzenie niezapomnianych wspomnień za czasów platformy Nk.pl. I tego nie może odmówić mi niestety, jak i stety nikt. Bo równie i inne afery, które bacznie obserwowaliśmy, jak i aktywnie braliśmy w nich swój udział, moglibyśmy przypisać jako coś złego i wręcz nietaktownego na przestrzeni tych kilku lat. Fakt, może wszystkie ówczesne zachowania były wyrazem szacunku wobec siebie, ale przynajmniej na swój pokrętny sposób tworzyliśmy historię, którą dziś mogę wspominać tu razem z Wami. A wierzcie mi, takich chwil jak ta jest znacznie dużo więcej i być może kiedyś sobie usiądziemy i je wszystkie tu spiszemy. Tak, aby przynajmniej dla potomnych coś zostało z tamtego okresu.

 Bo nie powiecie mi chyba, że nie pamiętacie afery z kradzionymi eurogąbkami, która swoją świetność pozyskiwała za każdym razem, gdy ktoś wspominał o dramach z tamtego okresu. Albo chociaż rywalizujące ze sobą kluby. Nie pamiętacie notorycznych wpisów o [rome] czy choćby [tsc]? Przecież choćby jeden dzień bez postu o nich, to wręcz jak dzień stracony. A o zaproszeniach do Haremu i bycia jedną z niefrasobliwych sułtanek, nie wspominając.

Możliwe, że dla kogoś z Was przyglądającemu się z boku temu wszystkiemu może się to nie podobać lub mieć odmienne zdanie co do tego, aczkolwiek tak właśnie tworzyła się historia. I myślę, że wcale nie pomyliłabym się, jeśli stwierdziłabym, iż przynajmniej niektórzy z Was chcieliby chociaż na chwilę wrócić się do tamtych czasów, by móc chociaż z sentymentu sobie powspominać Naszą Starą Awatarię.

 Chociaż jeśli mogłabym być z Wami choć trochę szczera, to jak tak teraz porównuje sobie Awatarię na platformie Naszej Klasy, do Awatarii na platformie VK Play, tak w sumie dochodzę do jednogłośnego werdyktu, że historia czasem lubi zataczać swoiste koło. Oczywiste jest to, że nic nie jest w stanie podważyć, a tym bardziej zmienić mojego sentymentu do NK, aczkolwiek sądzę, że i tu dzieje się wiele podobnych chwil, które w przyszłości dołączą do miłych i subtelnych wspomnień o tej grze. Pomimo tego, że wielu z Was twierdzi, że gra teraz jest zbyt podzielona na wiele języków i społeczeństw zarówno z NK, jak i z FB i nie jest to samo co było. To i tak dzieją się podobne przepychanki słowne w zatłoczonym barze, gdzie każdy deklaruje swoje nieodparte racje. Dram i skandalicznych zachowań poniektórych graczy też nie brakuje. I choćby afer na miarę blokowanych kont.

  Wiem, jak to wygląda z boku i mimo wszystko i wszystkich społeczeństwo z NK czy gracze z VK się tak naprawdę od siebie niczym nie różnią. I tu, i tu mamy swoje problemy, swoje kłótnie i niedomówienia. Posiadamy na swoich kontach liczne dramy, których sami byliśmy prowodyrami albo niechybnie braliśmy w nich udział oraz wiele, wiele więcej. Owszem mogę przyznać to, że na NK działo się znacznie więcej i było jakoś bardziej ciekawiej, ale teraźniejszym realiom nie można zarzucić nudy. Stańcie sobie w takim barze i nie zawiedziecie się, jak nie jedna osoba będzie kogoś wyzywać, to druga będzie. W każdym razie ktoś się zawsze znajdzie, co dopowie swoje trzy grosze i drama malowana. Gracie, to sami wiecie jak jest.

 W każdym razie słowami podsumowania, myślę, że zarówno Awatarię na NK, jak i VK Play miło będzie się Nam kiedyś wspominać. Wiadomo, tego co było na Naszej Starej Awie nie jest w stanie podrobić nic innego, bo to po prostu na swój sposób było czymś nietuzinkowo magicznym, co pozostanie w pamięci zdecydowanie na dłużej. Aczkolwiek wcale, a wcale nie oznacza to również tego, że VK Play się Nam nie rozwinie, tym bardziej, że wciągu tych kilku lat, ile tu gram wydarzyło się też całkiem sporo.

 A teraz moi Kochani, nie to, że coś, ale jak widzę, znów jak zwykle się rozgadałam, chociaż obiecywałam sobie, że tym razem nie będę przedłużać wstępu i jak najprędzej przejdę do głównej części dzisiejszego wpisu, a jednak wyszło jak wyszło. I do tego Wy nic nie mówicie, że powinnam już przestać. Ja zdaję sobie sprawę, że się za mną stęskniliście, bo w końcu jakby nie było nie widzieliśmy się przeszło miesiąc, ale to nie znaczy, że mam zanudzić Was już na wstępie hah. Pozwolę sobie zatem, już dłużej nie zwlekać (jak nie ja, doprawdy!) i zaprosić Was do dalszej części dzisiejszego postu. Dlatego też rozsiądźcie się wygodnie, by móc zaczytać się w kolejną nietuzinkową porcję dzisiejszego wpisu. Miłego czytania!

DZIEŃ TARGOWY – JARMAK 2024

Przyjaciele! Kolorowa furgonetka wreszcie dotarła do Awatarii. Nowe prezenty, nagrody, kostiumy oraz meble czekają już na Ciebie. Pośpiesz się, wejdź do gry i zakręć korbą w pudełku. Nie zapominaj o dobrej zabawie!

 Targi będą czynne do 29 sierpnia 2024 r. godz. 23:59 czasu moskiewskiego.

 W momencie zapoznania się wzdłuż i wszerz z przedstawionym krótkim opisem przedstawiającym nowe wydarzenie, możemy ze spokojem (przynajmniej postarajmy się!) udać się na samą grę, by móc w pełni przyjrzeć się zapowiadanemu asortymentowi, który został tym razem przywieziony podczas trwających Targów. Jak również po to, by móc dokonać właściwej oceny względem całej akcji promocyjnej. W każdym razie, po tym jak załaduje się Nam dobrze znane tło z napisem gry "Awataria” i zamkniemy wszystkie niepotrzebne okienka tj. logowanie, gazetka, codzienna promocja, wnet Naszym oczom ukaże się następująca rameczka!

HURRA, JARMARK!

Przyjezdny Jarmark, ponownie odwiedził Awatarię! Ciężarówka już czeka na pierwszych szczęśliwców w lokalizacji – parku. Pośpiesz się, aby zdobyć ekskluzywne meble, a także ubrania, złote i srebrne monety w okazjonalnej cenie!

 Jako, że mieliśmy już wcześniej do czynienia z przyjezdną furgonetką, i już mniej czy też więcej wiemy co z nią i po co ona jest. To po zapoznaniu się z kolejną krótką notką związaną z trwającym wydarzeniem, możemy udać się do wskazanej powyżej lokalizacji parku, po to, by móc dokładnie przyjrzeć się przygotowanym tam niespodziankom i atrakcjom.

PRZYJEZDNY JARMARK – CZYLI AKCJA DLA POCZĄTKUJĄCYCH

Zdaję sobie sprawę z tego, że istnieje prawdopodobieństwo, iż wśród Nas znajdują się takie osoby, które niedawno dołączyły do Naszej społeczności i tak po prawdzie niezbyt się orientują o co tak naprawdę chodzi w tym wydarzeniu. Dlatego też, na spokojnie Wam już wytłumaczę o co chodzi w Targach, które cyklicznie pojawią się na grze. Więc istnieje szansa, że to nie będą Wasz pierwszy i zarazem ostatni Jarmark. Niemniej jednak, początkowo musimy udać się do parku, gdzie po załadowaniu lokalizacji, widzimy białą i przystrojoną kolorami furgonetkę. Wnet powinniśmy na nią klikną, by z kolei wybrać pasujące Nam pudełko i zakręcić korbą. Pamiętajcie im dłużej przytrzymacie na niej, tym zwiększy się Wam siła zakręcenia.

Innymi słowy, jest to dość dogodny sposób na wydanie zebranych srebrnych oraz złotych monet na to, by w losowy sposób dostać niektóre z elementów ze starych i nowych kolekcji ubrań, dekoracji czy mebli. Czy można uznać to za lekki wyzysk? Myślę, że w pewnym stopniu można to za takie uznać. Mianowicie gra oferuje Nam furgonetkę, którą na lewo i prawo wyzyskujemy z nowości, natomiast my łaknąc i pragnąc coraz więcej, oddajemy grze zarobione i przetrzymywane w skarpetach zaskórniaki i tak oto biznes się kreci. Jakby wiecie, wilk syty i owca cała.

JARMARK W AWATARII

Kupuj uczciwe pudełka i zdobywaj wyjątkowe nagrody! Pamiętaj, że Jarmark jest krótki i czas na zebranie wszystkich wyjątkowych nagród jest ograniczony!

KONIEC JARMARKU: 29 sierpnia 2024 r. godz. 23:59 czasu moskiewskiego

 JAKIE PUDEŁKO JARMARCZNE WYBIERZESZ?

ZWYKŁE PUDEŁKO – 4999 S


PUDEŁKO PREMIUM – 79 G

LOŻA VIP – 89 G

 Warto docenić tu myślę to, że każdy gracz otrzymuję możliwość darmowego zakręcenia korbą przy pudełkach premium oraz loża VIP, bo równie dobrze za jednym razem można uzyskać cenne i przydatne przedmioty lub samą złotą walutę. Dlatego też w tym zakresie należy się im pochwała. Oby więcej takich miłych i dość przyjemnych niespodzianek z ich strony.

 W momencie, kiedy to inni kręcą korbami z całych sił licząc na wypadnięcie limitowanych nagród, ja postaram się w tym samym czasie przybliżyć Wam pokrótce nowe i inspirujące kolekcje strojów, a także mebli czy akcesoriów, które przybyły do Awatarii wraz z Jarmarkiem. Jesteście gotowi? To lecimy!

KONTRAST. Jeśli mam być z Wam absolutnie szczera, to pokusiłabym się o stwierdzenie, że jest to jedna z tych kolekcji strojów, którym tak naprawdę niewiele brakuje do bycia całkiem dobrym outfitem w całokształcie. Rzecz jasna o ile podoba mi się tutaj połączenie odcienia morskiej bryzy z pomarańczą i nutką czerwieni, tak nie staram się nawet zrozumieć tego, dlaczego na siłę dali Nam tutaj tą czarną torebkę i nerkę. Nie wiem jak Wam, ale mi zdecydowanie zaburza tutaj koncepcję, fajnego wakacyjnego stroju. Dodatki te nie tylko nie pasują, ale i są po prostu za ciężkie i ordynarne. Może w innym stroju i innej stylizacji to pójdzie, ale co do tego to mam wątpliwości. Niemniej jednak nie obraziłabym się tu także o jakieś kolczyki albo przynajmniej okulary założone na włosy. Tym bardziej, że w dziale u Pań rzadko kiedy spotykamy takie coś, więc tym bardziej myślę, że miałoby to swój popyt w sobie. Ocena 8/10.

SUMMER-TIME. Hm, szczerze mówiąc mam lekki dylemat jeśli chodzi o ten komplet stroju. Otóż z jednej strony mi się on podoba, a z drugiej mam wrażenie, że zabrakło im czasu, by go jeszcze trochę dopracować. Myślę, że strój w dziale odzieży damskiej wygląda poprawnie i w sumie to tyle, ile mogę powiedzieć w tym zakresie. Może nie tyle, że mi się on nie podoba, ale widząc go nie czuje takie „o matko, muszę go mieć!”, wiecie o co mi chodzi, a przynajmniej taką mam nadzieję. Natomiast komplet w dziale męskim zdecydowanie bardziej przypada mi do gustu. Chociaż tu pokusiłabym się o inne okulary, tym bardziej, że tego typu macie na pęczki w sklepie. Nie obraziłabym się też gdyby dodali jakieś ciekawe skarpetki, bo tego też zdecydowanie brakuje u Was moi Panowie. Generalnie jednak nie jest źle, ale zawsze mogłoby być znacznie lepiej. Ocena 7/10.

Y2K. No i to jest coś niezwykłego moi Państwo. Na tym można pozostawić oczko na trochę dłużej. Zdecydowanie jeszcze jak się patrzy na kolekcję u Panów. Jak dla mnie wygrywa on wszystko. Jest dopracowany pod każdym możliwym względem, wręcz nie mam się do czego tutaj doczepić, jedynie co to mogę zazdrościć, że nie ma czegoś takiego w dziale u Pań. Jakby te spodnie równie są fajne co i spodenki. Czapka też jest okej. Tak dylematem jest dla mnie ta koszulka. Tym bardziej, że top „Modum 2.0” jest zupełnie taki sam, więc nie wiem czy wkradł się tu jakiś niechciany chochlik, czy wręcz przeciwnie wszystko było zamierzone. Nie rozumiem, jednak po co tworzyć zupełnie takie same ciuchy. Zamiast tego topu równie dobrze mogliby się pokusić o inną koszulkę, która być może lepiej odnalazłaby się w tym stroju. Zdecydowany minus, niestety. Ocena 7/10.

MAXCOLOR. O ile wcześniejsze kolekcje bywały dość zadowalające, tak ten niezbyt przypada mi do gustu. Dobra umówmy się o ile dół wliczając w to spodnie i buty jest jak najbardziej w porządku jak dla mnie. Tak o tyle, górna część tego stroju po prostu jest dla czymś co w pełni zmarnował swój potencjał. Tak zupełnie szczerze, ile razy włożycie te bluzy na siebie? Raz, może dwa ewentualnie trzy, i będzie leżeć w szafie nieużywane. Trochę właśnie to jest nieprzemyślane, bo na to miejsce mogliby zrobić jakiś fajny casualowy strój, którego większa część z Was chciałaby mieć. A co za tym idzie, więcej G poszłoby w ruch. No, ale cóż jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Ocena 4/10.

STACJA KOLEJOWA. Z całą pewnością mogę stwierdzić, iż ta kolekcja mebli może znaleźć dość dużą ilość swoich odbiorców. Fajnym pomysłem było tutaj zastosowanie tych ścianek, które za całą pewnością można w przyszłości wykorzystać przy tworzeniu innych pomieszczeń. I w tym wypadku myślę, że zgodzą się tu także inni, że to było dość dobre posunięcie. Kolejnym atutem tej kolekcji jest dwupiętrowe łóżko, którego jak dotąd nie było na grze, więc dodatkowo jest ono dla Nas prawdziwym unikatem. W pozostałych elementach kwaterunku równie dostrzegam wiele zalet, które można, by spróbować w innych kompozycjach i aranżacjach. Ocena 9/10.

SALA ROZPRAW. Jak tak sobie myślę, o ile ta kolekcja trafiłaby do Nas jako jedna z wielu promocji czasowych, to mogłaby nie przekonać ona wówczas zbyt wielu osób do kupna. Nie dlatego, że nie jest ładna, ale dlatego, że nie jest przeznaczona do codziennego użytku. Owszem można zrobić z tych mebli wielki użytek, przyznaję, ale dobrym posunięciem było danie tego typu mebli do takiego Jarmarku. Raczej wątpię, że ktoś będzie strasznie ubolewał nad tym, że nie zdobył zbyt dużo mebli z tej kolekcji. Chociaż oczywiście, mogę się mylić. Ocena 6/10.

TALK SHOW. Hm, zdecydowanie jest to jedna z lepszych i ciekawszych kolekcji mebli, jakie do tej pory prezentowane były na przestrzeni lat na Targach. Chociaż jeśli mogę się do czegoś doczepić, to nie wiem jak Wam, ale mi trochę przypomina wyglądem kolekcję mebli „Erudyta”. Zachowane są one w podobnej kolorystyce i charakterze. Jak dla mnie dość dobrym zastosowaniem jest połączenie tutaj fioletu z niebieskim i na przełamanie danie kolorem butter yellow w jednym. Mimo, że użytkowość tej kolekcji jest podobna co do Sali Rozpraw, ale z tym wyjątkiem, że tu mamy więcej elementów, które możemy posłużyć do stworzenia choćby dobrej aranżacji salonu. Myślę, że nie tylko ja z miłą chęcią pokuszę się na tą kolekcję! Ocena 10/10.

HYUNDAI A MOŻE KIA. Muszę przyznać, że podczas trwania tych Targów pula nagród zdecydowanie powiększyła się dwa razy bardziej, niż do tej pory. Zasługa ta zdecydowanie powinna podlegać pochwale. O ile przeważnie zawsze podobają mi się bardziej przedmioty i ubrania u Panów, tak w tym wypadku oba te samochody skradają uwagę na nieco dłużej. Szczerze, nie miałabym nic przeciwko temu, żeby móc dostać oba te samochody, gdyż wyglądają tak wspaniale i jednocześnie są tak cudownie dopracowane, jak tylko mogą być. To zdecydowanie najlepszy gwóźdź tego wydarzenia! Już na Ciebie poluje, moje hyundziajątko hah. Ocena 10/10.

INTERAKTYWNY PRZEDMIOT DO GRY „NIE JA”

Przedmioty do powyższej gry, możemy dostać z pudełka premium lub pudełka loża VIP. Dzięki Nim można zorganizować wiele niesamowitych zabaw, gier i konkursów. Oficjalna strona o grze opublikowała zasady jednej z takowo przykładowych gier, które można zorganizować dla innych graczy. Sami spójrzcie!

ZASADY GRY „NIE JA”

W pomieszczeniu nie może znajdować się więcej niż jeden pilot dla prezenter i co najmniej dwa podesty dla uczestników.

Aby zagrać w grę wymagana jest obecność właściciela mieszkania, w którym się ona znajduje.

Uczestnicy za zgodą właściciela mieszkania, zajmują miejsca na podestach.

Prezenter za zgodą właściciela mieszkania zajmuje miejsce przy panelu kontrolnym.

Aby rozpocząć grę, prezenter musi kliknąć na pilocie i wybrać akcję „rozpocznij grę”. Następnie platformy zaczną migać, aż blask losowa zatrzyma się na jednej z platform.

Puste platformy (bez uczestników) również mogą być wybierane w trakcie gry, więc należy zdecydować, czy mają zostać pozostawione, gdy liczba uczestników się zmniejszy czy też należy je usunąć z Sali.

Właściciel mieszkania może wyrzucić uczestników z platform to samo tyczy się także prezentera zza konsoli. W tym celu należy kliknąć na platformę lub pilota i wybrać odpowiednią akcję. 

To jednak nie wszystko, podczas trwania tegoż też Jarmarku w limitowanych pudełkach prócz nowych kolekcji możemy pozyskać również wcześniejsze kolekcje tj. „Hi-Tech”, „Tajemnicza Chata”, „Dark Fantasy”, „Gra”, „ZSRR”, „Evergreen”, „Piksele”, „Crystale Cave”, „ZEO”, „Erudyta”, „Boho”, „Moda”, „Bądź Gwiazdą”, „ Oversize”, „Agresywny”, „Gepard”, „Zebra”, „Projektant Mody”, „AvaStyle”, „Otaky”, „Strefa komfortu” i wiele, wiele innych.

 I takim oto sposobem moi Kochani przedstawia się asortyment, który został przygotowany dla Nas podczas trwania owych Targów w grze. Mimo, moich paru czepliwych uwag, muszę przyznać, że całe wydarzenie na pewno wniesie dość dużo dobrej i pozytywnej energii do Awatarii. Tym bardziej, że ostatnimi czasy o niczym innym się tam nie mówiło. Nim jednak przejdę do podsumowania całej akcji promocyjnej pozwolę sobie wspomnieć jeszcze na krótką chwilę o krótkim wydarzeniu, które zawitało na grę razem z Jarmarkiem, a mianowicie:

WYDARZENIE – POCAŁUJMY SIĘ I POGÓDŹMY!

Przyjaciele! W grze również rozpoczęło się mini-wydarzenie „pocałujmy się i pogódźmy”. Wejdźcie czym prędzej do gry i zdobądźcie więcej zasobów z pocałunków. Akcja ta będzie trwała do 25 sierpnia 2024 r. godz. 23:59 czasu moskiewskiego.

 W momencie kiedy równie wejdziemy na grę prócz wcześniej wspomnianej ramki odnoszącej się trwającego Jarmarku, pojawi się także i takowa:

POCAŁUJMY SIĘ I POGÓDŹMY!

Pocałunek to najczulszy sposób wyrażania emocji, a w tym dniu ma moc rozwiązania nawet najbardziej gwałtownej kłótni. Pocałuj bliskie Ci osoby i zapomnij o urazach. My natomiast przekażemy Ci za to więcej potrzebnych zasobów. 

Także widzicie prócz trwającego aktualnie Jarmarku, do gry dodano także małą akcję promocyjną, która może przyczynić się do zdobycia jeszcze większej ilości potrzebnych zasobów. Co mogę więcej powiedzieć w tym zakresie? Idźcie i całujcie się, a moc Awatarów niech będzie z Wami haha.

 A teraz już poł żartem, a pół serio, myślę, że przyszła odpowiednia chwila po to, by dokonać właściwego podsumowanie tejże akcji promocyjnej. Przypominam Jarmark będzie trwał do 29 sierpnia 2024 r. godz. 23:59 czasu moskiewskiego.

 PODSUMOWANIE

- do Awatarii po raz kolejny powrócił przyjezdny Jarmark
- po raz kolejny mamy możliwość kręcić pudełkami na korbkę
- przyozdobiona lokalizacja parku
- pierwsza darmowa prób kręcenia pudełkami: premium i loża VIP
- dostępne nowe, jak i stare kolekcje ubrań, mebli, a także dekoracji
- niezbyt duże obciążenie gry poprzez takowe lagi
- animowane i interaktywne dekoracje i meble
- brak integracji z innymi graczami
- możliwość pozyskania unikatowych gadżetów i zasobów
- brak nowej linii Alpak
- brak ofert specjalnych
- nowa mini-akcja związana z całowaniem i godzeniem się

OCENA: 7/10

 Jak wszyscy wiemy, zarówno to wydarzenie, jak i jego poprzednicy posiadają wiele zalet, ale jednocześnie wciąż istnieje parę niedociągnięć bądź detali, które wymagają większego dopracowania. Podczas letnich Targów muszę przyznać, że nie czuję się zawiedziona, ale też nie jakoś wielce spełniona. Bardziej powiedziałabym, że podchodzę do tego bez większego planu, co chciałabym pozyskać. Fajnie, że niektóre ze wcześniejszych kolekcji wylądowały w pudełku za S, wówczas istnieje możliwość, że więcej można będzie sobie wylosować fajnych rzeczy. Z całą pewnością, jest to jedno z tych wydarzeń, do których się chętnie wraca.

 Niemniej jednak, raczej nikogo tym nie zaskoczę jeśli powiem, iż jestem ciekawa Waszych opinii względem letnich Targów jakie pojawiły się na Awatarii. Czy przygotowane kolekcje ubrań, mebli jak i dekoracji wzbudziły w Was zachwyt, czy wręcz przeciwnie woleliście wcześniejsze kolekcje. Jakkolwiek, by nie było napiszcie w komentarzach, jak Wy to widzicie.

 Ja natomiast dziękuję Wam wszystkim za uwagę, a także że udało się Wam dotrzeć ze mną do samego końca. To bardzo miłe z Waszej strony, dlatego też w mini podzięce chciałabym powiedzieć Wam, że w przygotowaniu jest już nowy post z serii „Gwiazdy na Dywaniku”, tyle, że tym razem pod ostrzał pójdą pary i ich modowe ja. Mam nadzieję, że równie jak ja nie możecie się doczekać tego postu – mała rewolucja nie zaszkodzi haha!

 Miłego dnia
Alex

Komentarze

Prześlij komentarz

Każdy wulgarny, obraźliwy bądź niestosowny komentarz będzie natychmiast usuwany. Kultura osobista to podstawa dobrego wychowania :)