Little Things - Recenzja klubu [glow] Euforia

Witajcie Kochani!

Zauważyliście pewnie, że od recenzji klubu [LCPD] Dom z papieru nie pojawił się już żaden post z tej serii. Niemiłe okoliczności czy brak odpowiedniego klubu? Po części to i to. Wielu przywódców nie godzi się na recenzję. Czy przyczyną była afera wynikła po poście o [LCPD]? Być może większość kierowała się tym motywem. Jak pewnie widzicie nie są to tylko gwiazdki takie jak [tsc] The Society czy [ACT] Aktywni. Znajdują się też mniej znane czy początkujące kluby. Każdy jest ważny tylko w większym czy mniejszym stopniu. Nie ma gorszych czy lepszych – są po prostu wyjątkowi ludzie. Pomimo wielu burz, wzburzonych fal postanowiłam wznowić serię. Nie przedłużając już przejdę do kolejnego oryginalnego klubu.

Podczas rywalizacji natchnęłam się na ten klub. Stwierdziłam, a czemu by nie opisać i zrecenzować Go dla Was? Liderka zgodziła się na krótki wywiad. Dzięki tym wypowiedziom mogłam stworzyć ten post. Klub ten powstał z inicjatywy Izabelli i Rafała. Po wielkiej i owocnej „burzy mózgów” powstało kilka pomysłów, które zostawały spalone na rozgrzanej konewce. Najlepsze są spontaniczne decyzje i w tym przypadku one się sprawdziły, dzięki  pomysłowości i kreatywności stworzyli bardzo mocny klub [glow] Euforia.

Czy początki klubu ciężkie, łatwe czy znośne? Każdy powstający klub rozpoczynający nowy rozdział jest ciężki, gdyż nic nie posiadamy i musimy zacząć od nowa. Przecież nie od razu Rzym zbudowano. Każdy lider klubu dobrze o tym wie, że rozpoczęcie nowego rozdziału nie jest sielanką – wymaga on wiele trudu i ciężkiej pracy. Pomimo wielu przeciwności losu klub funkcjonuje bardzo dobrze i dał radę w tych najtrudniejszych momentach.

Klub powstał na początku maja, a na dzień (10-07-2020) już mają poziom 4 i niedługo powitamy ich 

w gronie 5 levelu. Czego serdecznie życzę. Kto nie byłby dumny z tak dobrze prosperującego klubu? Chyba tylko jakiś wariat J .

Liderka oczekuje od swoich członków wspólnego zaufania i szacunku. Nie chcę żadnych niejasności, 

a tym bardziej żadnych toksycznych konfliktów. Stawia przede wszystkim na dobry kontakt 

z klubowiczami i rozmowy z nimi. Dąży do tego, aby każdy czuł się bardzo dobrze i nie był odrzucany na boczny tor. Na piedestale dobra zabawa i luźna atmosfera.

Moi Kochani jeśli chodzi o wymagania. Oczywiście, że są. Zrzedła Wam mina? Hah nie musi, bo wymogi nie są takie straszne jak ich opisują. Otóż nie.

- jest minimalna stawka aktywności – 250. Tyle można zdobyć poprzez codzienne logowanie, zbieranie śmieci u sąsiadów czy zmianki na dworze i w ogrodzie. I macie z głowy aktywność. Idziemy dalej.

- minimum 450 pucharków rywalizacyjnych lub wpłata 10G. Które lepsze zło? Wydaję mi się, że lepiej byłoby zrobić te 450 punktów,  gdyż to nie dużo. Chociaż większość robi teraz Goldy, więc to nie powinien być problem.

- wpłata 2G przy trzech skrzyniach. To co dostajecie w trzeciej skrzyni oddajecie na rzecz klubu. Dzięki czemu macie więcej miedzianych na wydawania w sklepie klubu. To bardzo dobry interes.

Upragniony temat dla każdego „nowicjusza” i „członka”, czyli co trzeba robić, by dostać rangę „pomocnika”. Już Wam tłumaczę. Musicie przede wszystkim być dobrym przykładem dla innych poprzez sumienną i ponad normę pracę. Pomaganie innym też jest wielkim plusem na Waszą korzyść. Jeśli jesteś zadufanym w sobie graczem i nie udzielasz się ponad wyznaczone standardy - nie licz na wyższą rangę.

W rankingu najaktywniejszych klubów widzimy tylko przewijające się z pierwszego na drugie miejsce te same kluby – [rome], [1234], [ACT], [star], [tsc], [160] czy [WS]. Nazywane przez wszystkich mocarstwami i najlepszymi klubami. Tak wiem, starają się, ale czy tylko oni są najlepsi? Czy tylko im należy gratulować? Coś mi się nie wydaje. Klub [glow] Euforia jest młodym imperium, które pnie się wzwyż. W trzy miesiące z pierwszego poziomu przeszli na czwarte. Niektóre z powyższych musieli mieć więcej czasu by w tak krótkim czasie wbić na wyższe poziomy. Ta społeczność jest bardzo mocną załogą od pierwszej konkurencji aż do czwartego poziomu zajmowali pierwsze miejsce podczas rywalizacji 

z innymi klubami. Dwa razy tylko dostali srebrny medal. Powtarzam DWA. Mistrzowie. Każde miejsce jest w jakimś stopniu bardzo dobre czy jest to drugie czy czwarte. Ważne, że jest. Liderka cieszy się, a wręcz jest dumna, że członkowie starają się – ceni to. W tym wakacyjnym okresie wiadomo, że nie każdy ma czas siedzieć i wbijać aktywność czy pucharki rywalizacji. Życie jest ważniejsze, ale miło byłoby gdyby ktoś wcześniej uprzedził o tym, że nie będzie go w grze.

 Dowiedziałam się również co się dzieje kiedy ktoś nie chce współpracować i tylko zajmuje miejsce innym. Osoba, która nie udziela się w życie klubu jest zdegradowana do rangi „nowicjusza”. Jeśli jest w grze i jego/jej zachowanie się powtarza zostaje wyrzucony z klubu za niestosowanie się do przestróg. Nie jest to łatwe i na pewno nie przyjemne, ale musi być zachowana równość wobec tych, którzy się starają. Jeśli ktoś codziennie robi co do niego należy i nagle znika to tylko jest degradowany na niższy szczebel hierarchii. Jeśli ktoś codziennie siedzi i nie robi nic adekwatnego z tym, że jest w klubie zostaje wydalony z klubu za nieróbstwo. Iza i Rafał stawiają na dalszy rozwój klubu, dlatego nie potrzebują niepotrzebnych bagaży u nogi w postaci leni.

Iza jest na tyle doświadczoną liderką klubu, by przekazać kilka rad dla innych przywódców. Po pierwsze nie poddawać się, ponieważ trzeba czasu aby coś zbudować. Nie zawsze wszystko idzie gładko. Czasem trzeba iść po pagórkach, by 

w końcu dojść do pięknej polany pełnej kwiatów i wodospadów. Po drugie nawiązanie znajomości z członkami klubu. Wystarczy zwykłe przywitanie i rozmowa co u nich słychać. Po trzecie wspólna integracja jest bardzo ważna. Bez niej ani rusz.

A Wy co myślicie o klubie [glow] Euforia? Podzielcie swoje zdanie w komentarzach. Jak dla mnie to społeczeństwo jest bardzo intrygujące. Godnym spróbowania swojej kandydatury w nim. Iza jest urodzoną przywódczynią razem z mężem tworzy coś wspaniałego. I aby to trwało jak najdłużej. Życzę Wam samych sukcesów i niech szczęście Wam sprzyja.

Miłego dnia życzę wszystkim

Roxanne