"MODUM", czyli jak wystylizować Awatara w sezonie kwiecień 2020

Witajcie Moi Kochani!
Dajecie głowę, że od ostatniego postu minęło już dwa dni? Jak sobie dzisiaj to uświadomiłam to miałam takie coś „przepraszam bardzo, ale dopiero co był wtorek, a mamy już czwartek? Gdzie są ukryte kamery?”. To wielka niedorzeczność jaką zafundował Nam czas. Ja tak po prawdzie nie mam bladego pojęcia gdzie on się tak śpieszy. Ni to go coś goni, ni to coś się dzieje, a on leci jak oszalały nie oglądając się tym samym za siebie. Gdyby móc nadać czasowi jakąś konkretną osobowość rzekłabym, że to wariat jakich mało (chociaż wiecie czasem lepszy taki wariat niż żaden!). Niemniej jednak jako, że nikomu się z Nas raczej nieśpieszno do końca wakacji to na ładne oczka mógłby trochę zwolnić i dać trochę poszaleć, a nie trzymać się ciągle określonych zasad. Nie chcę nic mówić, ale zostało Nam tylko niecałe dwadzieścia siedem dni wolnego i jak tu można wymyślić coś skandalicznego? I do tego zrobić jeszcze dobrą reklamę i podjudzić trochę społeczeństwo Awatarii? No nie da się! Nie to, że coś planuję. No co Wy? Przecież mnie znacie haha. Tak, tak na pewno nic się nie pojawi – no chyba, że…

 Swoją drogą moi Kochani zanim przejdziemy do dalszej części dzisiejszego postu początkowo chciałabym Wam serdecznie podziękować z całego mojego serduszka za Wasze komentarze, wiadomości prywatne oraz dużo, ale to naprawdę dużo miłości i pozytywnej energii jaką przysyłaliście mi po ostatnim wpisie na Magicznej Awatarii. Mam świadomość tego, że powroty po dłuższej rozłące mogą bywać pod pewnymi względami trudne zarówno dla mnie jak i dla Was. Przez czas nieobecności może się wiele zmienić, wiele okoliczności może z kolidować pewne plany i zamiary. Tak po prawdzie to zmienić się może całe życie. Wiem również to, że mimo tego, że czasem znikam bez zapowiedzi na te kilka dni to podświadomość podpowiada mi, że mam gdzie wrócić, a przede wszystkim do kogo. Jakby na to nie patrzeć te dwa lata mojej działalności w sferze blogerskiej nie były bezczynne. A wiecie po czym to widać najbardziej? Ano po Was. Jesteście zaskoczeni? A nie powinniście. Jak sobie o tym pomyślę to przez te dwa lata udało się Nam stworzyć nietuzinkową, magiczną i często dość wyróżniającą się z tłumu rodzinkę. Gdzie jak gdzie, ale z Wami tutaj na blogu czuję się najlepiej. Zawsze mogę się wygadać jeśli coś leży mi na wątrobie, możemy się pośmiać czy też powygłupiać. Czasem pogadać na dojrzalsze tematy, a czasem pobyć w absolutnej ciszy i to w Was uwielbiam najbardziej. Wiecie, że nawet swoją własną obecnością przyczyniacie się do uśmiechu pewnej wiedźmy? No widzicie? Istna magia!

Jestem pewna, że ktoś powiedziałby, że to tylko strona poświęcona pixelowej grze, z której w końcu trzeba będzie wyrosnąć. Ja nie twierdzę, że tak nie jest. Dzisiaj ta strona - jutro inna. Tyle, że tu nie chodzi o przedmioty czy gry. Najważniejsi są ludzie, a w momencie kiedy ma się do czynienia z tak liczną gromadką jak Wy to istotnie można góry przenosić nawet w lecie podczas czterdziestostopniowych upałów. A co się będzie? Jak coś robić to z przytupem!

 Niemniej jednak na dzień dzisiejszy przewidział kolejny post z serii „MODUM” tyle, że dziś nie pojawi się katalog modowy wręcz przeciwnie dzisiaj chciałabym zaprezentować Wam trzynaście różnych pomysłów ustylizowania naszych pixelowych Awatarów zgodnie z katalogiem modowym „MODUM” wydanym w kwietniu 2020 r.  O ile oczywiście ktoś z Was będzie miał życzenie cofnąć się do pierwszego wpisu związanym z tą serią uprzednio zaprasza się do zajrzenia na nowo dodaną stronę (w zakładkach, czyli nad banerem MA)  „„MODUM”– katalog modowy”, która powinna działaś już poprawnie. Zakładam, że każdy z Was moi Kochani znajdzie tutaj coś dla siebie zarówno Panie jak i nasi Panowie. O ile wszyscy są gotowi mi nie pozostało nic innego jak zaprosić Was do dalszej części wpisu.

 Magazyn modowy „MODUM” prezentuje przeglądy sezonowych trendów prosto z pixelowych wybiegów modowych. Uwydatnia na jakie materiały, surowce i tkaniny powinniśmy zwrócić uwagę, aby przy odpowiednim zestawieniu z sobą wyglądały oryginalnie i elegancko. Pokazuje jak przełamać biurowy dress code oraz odkryć sekrety urody i naturalności Francuzek. Uczy, jak wyglądać z klasą każdego dnia, niezależnie od sytuacji. To czasopismo dla każdego, niezależnie od płci, wieku czy rasy.

 Jeśli chcemy uzyskać styl jakiego poszukujemy od dawna oraz dokonać odważnych kroków wkraczających na pola mody to przeglądanie magazynu takiego jak ten pozwoli zdobyć oraz poszerzyć swoje horyzonty w dziale idealnie dobranego look’u. A także nabrać obycia, nie tylko w temacie mody i trendów.

 W propozycjach na sezon kwiecień 2020 znajdziecie: modę lat 70., odważne stylizacje w klasycznym niebieski z delikatną domieszką na przełamanie kunsztu. W tym sezonie zostaniemy również zaskoczeni poprzesz EKO-modę czy nazbyt duże oversizowe bluzy i swetry. Nie zabraknie też wyprawy na małe piżama party czy przyjezdnej mody turystycznej. O dziecinnych figlach nie wspominając Wszystko to znajdziecie w poniższym zestawieniu. A oto i ono!

 

MODA LAT 70. HIPISI. Kobiety, które chcą znaleźć odpowiedni outfit w tym looku, powinny postawić na długie sukienki w kwieciste oraz psychodeliczne wzory, jeansową kurtę i spodnie dzwony. Ubrania w tym stylu są swobodne, luźne oraz inspirowane kulturą Bliskiego Wschodu. W modzie Hippie królują frędzle, kapelusze z szerokim rondem, buty na platformie oraz tuniki. Mężczyźni zaś powinni nastawić się na luźne koszule, kolorowe desenie, fantazyjne wzory, dzwony, jeans oraz kamizelki – to właśnie tymi elementami charakteryzuje się moda lat 70. W nurcie hippisowskim. Kanoniczym jest styl, który prezentował na przykład John Lennon – ma być swobodnie i kolorowo.

MODA LAT 70. DISCO. Krótkie bluzki, dzwony, kolorowe ubrania i nutka kiczu – to charakterystyka tego stylu. Modę disco lat 70. zapoczątkował film „Gorączka sobotniej nocy”., dlatego ta stylistyka kojarzy się tanecznie, błyszcząco i kolorowo. Przy tworzeniu stylizacji w tym nurcie powinno się przede wszystkim opierać na dzwonach w barwnych odcieniach, sukienkach z cekinami, kombinezonach i spódniczkach mini. Do tego wysokie kozaki na platformie, zakolanówki, złote i srebrne połyskujące materiały oraz falbany.

MODA LAT 70. PUNK. Przede wszystkim bunt i totalna opozycja do koloru. W stylistyce tej królują ciemne barwy, a także przeobrażanie istniejących już ubrań oraz ich niszczenie. Na spodniach pojawiają się dziury, na jeansowych kurtkach – naszywki i agrafki, a na głowie irokez. To moda subkulturowa, która charakteryzuje się specyficznym outfitem. Ramoneska, spodnie z dziurami, ćwieki, ciężkie buty oraz naszywki to elementy, które charakteryzują punkową modę męską.

KLASYCZNY NIEBIESKI Z NUTKĄ BIELI. Jeśli zastanawiasz się, jaki kolor pasuje do ciemnego niebieskiego, to idealnym kompanem do niego będzie właśnie biel, która zresztą współgra doskonale z każdym odcieniem. Wystarczy, że włożysz ciemnoniebieskie spodnie w kant, białą koszulę i granatowy żakiet, a do tego jasne szpilki i elegancki look do biura gotowy. Biel idealnie komponuje się też z błękitem, tworząc udane zestawienie na sezon letni w klimacie marynistycznym i nie tylko! Jeśli Twoim ulubionym strojem na lato są sukienki, koniecznie rozejrzyj się za biała hiszpanką zdobioną błękitnymi kwiatami lub jasnoniebieską szmizjerką w białe pasy. Niebieski i biały to zawsze dobre połączenie niezależnie od tego, na jakie proporcje się zdecydujesz.  

KLASYCZNY NIEBIESKI Z NUTKĄ BRĄZU. Brąz w duecie z niebieskim tworzą intrygujące, tajemnicze stylizacje – zwłaszcza jeśli postawisz na ciemne odcienie niebieskiego. To zestawienie kolorystyczne wybierane najczęściej przez kobiety ceniące minimalizm i niezależność. Pięknie będzie się prezentować stylizacja zachowana w tym zestawieniu jeśli założy się elegancki kombinezon z długą nogawką i głębokim dekoltem łącząc go uprzednio z niebieską marynarką i szpilkami w tym samym odcieniu. Brąz tak samo jak biel, będzie zawsze dobrze współgrał z niebieskim – można zatem śmiało eksperymentować i łączyć ubrania wedle swoich upodobań.

KLASYCZNY NIEBIESKI Z NUTKĄ POMARAŃCZY. Czy pomarańczowy pasuje do niebieskiego? Oczywiście! Najbardziej wyraziste, nie da się przejść obok takich stylizacji obojętnie! Co powiecie na intensywnie pomarańczowy, wełniany płaszcz zarzucony na błękitną sukienkę kopertową midi? O tak! Dodaj do niej niebieskie, lakierowane szpilki i torebkę zdobioną wężowym wzorem. Wybierz komplet z jasnoniebieskich spodni i marynarki, a do tego dobierz pomarańczową, satynową koszulę i pomarańczowe sandały. Taki look pochwali każda uznana stylistka! Natomiast jasny pomarańcz z błękitnym jeansem to idealne połączenie na co dzień. 

KLASYCZNY NIEBIESKI Z NUTKĄ ZŁOTA. Do niebieskiego będzie również pasować złoty – to ciekawe zestawienie barw na zasadzie kontrastów, które polecane są dla kobiet, które uwielbiają bawić się modą. Złoty i niebieski to idealny wybór do letnich stylizacji! Obłędnie będzie się prezentować złota spódnica i granatowa bluzka. A może odwrócimy proporcje? Błękitne szorty z wysoką talią i żółty top zdobiony koronką, a do tego espadryle na koturnie. Furorę może zrobić również złota sukienka koszulowa w towarzystwie niebieskich dodatków – pasek w talii i niebieskie sandały na słupku. 

PIŻAMA PARTY – MODEL Z ZAPIĘCIEM NA GUZIKI. Piżama z koszulą zapinana na guziki to klasyka. Noszą ją zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Ten fason bielizny nocnej możemy zakładać na dwa sposoby. Pierwszy z nich to tradycyjne zastosowanie, czyli koszula pozostaje zapięta. Drugi wariant to noszenie góry jako dodatkowej warstwy. Pod spód zakładamy top na ramiączkach lub T-shirt. Koszula w tym przypadku zazwyczaj jest całkowicie rozpięta. 

PIŻAMA PARTY. Jeśli motywem przewodnim imprezy ma być zajadanie się pysznościami, plotkowanie, zabiegi upiększające i zabawy najlepsza okaże się piżama. Może być ona długimi spodniami czy też szortami. Tego typu piżamy są wygodne i nie krępują ruchów. Można zdecydować się na uzupełnienie dołu T-shirtem lub bluzką na ramiączkach. Dodatki wedle uznania!

DZIECIĘCE FIGLE. – COSPLAY. Zanim na dobre zanurzycie się w tworzeniu swojej ulubionej postaci warto byłoby na samym początku wybrać dla siebie rozpoznawalna osobowość. Do cosplay’u najlepiej nadają się postacie kultowe i wyraźniej rozpoznawalne. Spraw, aby Twój kostium był rozpoznawalny. Dokładnie dopasowane kostiumy są po prostu świetne, ale w razie potrzeby zwykle wystarczy dołączyć do stroju bardzo prosty element, który od razu sprawi, że Twój strój będzie się wyróżniał. Chociaż trzeba będzie zwiększyć ilość użytych cieni niż zwykle, reszta makijażu powinna pozostać umiarkowana. Możliwości jest wiele, ale najważniejsze jest, by się nie poddawać i nie zapominać o dobrej zabawie! Wtedy nikt nie stoi na przeszkodzie…!

EKO-MODA. Poliester na metce? Lepiej uciekaj! Zwłaszcza, gdy jego skład jest przeważający. To nic innego jak tworzywo, z którego wykonuje się butelki PET lub folie! Skóra się gotuje w takim ubraniu i nie ma to nic wspólnego z komfortem podczas noszenia. Podobnie będzie z akrylowym swetrem, czy bluzką z poliamidu. Praktycznie każdy materiał ma swoje plusy i minusy, ale co ważne w ubraniach musimy czuć się wygodnie. Twój wizerunek powinien wykazywać się świeżością i kreatywnością. Postaraj się zminimalizować liczbę dodatków i stawić na jakość niżeliby ilość. Proponuje się dobrać kolory utrzymujące się w żółci, zieleni, błękicie. Poprzez dobór odpowiednich kompletów można pokazać światu, że bycie EKO nie oznacza bycia innym ,ale też stylowym i ponadczasowym. Niech dobra energia czuwa nad Wami!

MODA TURYSTYCZNA. Jeśli jest się osobą lubiącą podążać za modą i trendami, to wyjazdy nie muszą tego eliminować. Modne culottes, czyli szerokie za kolano, powyżej kostki spodnie, top, sprawdzą się idealnie podczas „city break”. Bardzo często na takich wyjazdach jest swoisty maraton. Dlatego też stylowy ubiór jest wtedy bardzo uniwersalny. Wszelkie apaszki, szaliki, opaski na głowę, kapelusze, paski, czapki, naszyjniki i bransoletki zawsze nadadzą stylu każdemu ubiorowi. „Turystę można zawsze rozpoznać, pod każdą szerokością geograficzną”. 

OVERSIZE. Ubrania oversize, czyli zaprojektowane tak, by wyglądały na trochę za duże, to jeden z najbardziej wyrazistych trendów tego sezonu. Nie da się ukryć, że takie elementy garderoby są nie tylko stylowe, ale także niezwykle wygodne, dzięki czemu ich noszenie stanowi czystą przyjemność. Możemy pozwolić sobie na większy luz i zestawić oversize z równie komfortowymi spodniami dresowym lubi joggerami. Nie martwcie się tym, że taka stylizacja może optycznie skrócić Wasze nogi – można uzupełnić je także butami na obcasach lub koturnach. Grunt, by wybierać właściwe fasony i wiedzieć, jak je ze sobą łączyć!

I takim oto sposobem moi Kochani zbliżamy się powolutku do zakończenia dzisiejszego postu. Mam nadzieję, że przedstawione powyżej propozycje kompletów ubrań w pewnym stopniu skradły Wasze serduszku. I nie ukrywam, że będzie mi niezmiernie miło jeśli się na ich temat wypowiecie w sekcji komentarzy. Mam tutaj w szczególności na uwadze, który z przedstawionych stylizacji podoba się Wam najbardziej i dlaczego, a który mniej. Chciałabym zaprosić Was również do oddania głosu w sondzie, którą standardowo znajdziecie pod postem.

Moi Kochani zanim się z Wami pożegnam na dobre chciałabym jeszcze powiedzieć parę słów odnośnie serii „MODUM”. Otóż naprawdę nie śmiałam przypuszczać, że ten pomysł ujrzy światło-dzienne z różnych pobudek, ale mimo dość marudnych za i przeciw - udało się! I się z tego powodu bardzo cieszę, bo można powiedzieć to taka moja dziecinka, której na żadnym blogu jeszcze nie było co podwójnie sprawia, że wzrasta mój entuzjazm. Zakładam, że i Wam w pewnym stopniu podoba się mój pomysł i wkrótce jak wszystko nabierze odpowiedniego tempa i kolorytu to będziemy się tym bawić. Możliwe, że pojawią się też małe konkursy typu „ktoś VS ktoś”. To wszystko przed Nami Słoneczka Wy moje!

A co do postów poza serią to prawdopodobnie (!) w tym tygodniu pojawi się jeszcze jeden post. Chociaż jak na razie nie jestem jeszcze pewna jego tematyki. Rozważam post o nowej serii opisowej, przejrzenie Galerii Sław albo jakiś nabór zrobimy do krótkiej serii. Przemyślę to i dam Wam znać. Rzecz jasna jeśli macie jakikolwiek pomysł na nowy post to jestem otwarta zawsze i wszędzie na Wasze propozycje. Dlatego jeśli ponosi Was wyobraźnia i nie wiecie jak ją spożytkować to śmiało piszcie i zobaczymy co da się zrobić. Tematów na nowe posty nigdy dość! 

Miłego wieczorku
Alex

sonda